............. /Margines.........

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez teremi Pn, 20.04.2009 20:46

Toniu - Matka/Założycielka pojawia się i znika - jak to wiosną a że ja - bez ziemi - jak ta Janowa od Jana - no to się wiosennie wychylam

Janko - lubię cerkwie, klimat, babuszki, całą Wschodnią oprawę świąt. W swojej kablówce mam rosyjską TV i czasami oglądam transmisje z ich nabożeństw. Trudno całość, bo długo trwają ale są takie bardzo dostojne, tajemnicze. Jest w nich sporo magii a do tego ich szaty liturgiczne - pełne przepychu.
Jest to dla mnie takie trochę filmowo-bajkowe. Ja mam w pamięci Wilno i galerie obrazów w katedrze. Usiłowałam podejrzeć co jest na ścianach zaklejonych papierem - bylo to dość dawno na szczęście.

pozdrawiam wszystkich
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez Janka2 Pn, 20.04.2009 21:12

Teremi - też lubię cerkwie, jak mam okazje na wyjazdach to zwiedzam. Najpiękniejszą i taką właśnie tajemniczą, bajkową i aż kapiącą złotem widziałam w Kijowie, ale to było bardzo dawno i nie miałam wtedy mojego aparaciku...
W Wilnie pewnie też zwiedzaliśmy jakąś cerkiew, ale nie utkwiła mi w pamięci.
Avatar użytkownika
Janka2
 
Posty: 344
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 12:37
Lokalizacja: Szczecin

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez teremi Pn, 20.04.2009 21:15

Ja trochę w Wilnie "pomieszkałam" - jak tak policzyć, to w sumie około roku, miałam więc szanse poszwendania się (niestety bez pięknego aparaciku :D ) no i widziałam w Moskwie, ale to ... za górami, za lasami - czyli dawno.
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez placunio Pn, 20.04.2009 21:21

ojjj, jaka szkoda, ze nie mogę Was usciskać,
cerkwieeeeeeeeee!!! i TAMTE strony
- dusza się rozpływa ...
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez Janka2 Pn, 20.04.2009 21:23

Też często żałuję, że nie miałam kiedyś swojego obecnego aparaciku :( W Moskwie też byłam dawno, dawno i widziałam tylko zewnątrz tą największą i najbardziej znaną.
Avatar użytkownika
Janka2
 
Posty: 344
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 12:37
Lokalizacja: Szczecin

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez Janka2 Pn, 20.04.2009 21:25

Tak, Placuniu pokazałaś nam ich dużo i pięknych, pamiętamy!
Avatar użytkownika
Janka2
 
Posty: 344
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 12:37
Lokalizacja: Szczecin

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez Janka2 Pn, 20.04.2009 21:30

Witaj Krzysiu, oczywiście, że chcemy!
Avatar użytkownika
Janka2
 
Posty: 344
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 12:37
Lokalizacja: Szczecin

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez Barbara Kath Pn, 20.04.2009 21:37

Avatar użytkownika
Barbara Kath
 
Posty: 3888
Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
Lokalizacja: HH

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez placunio Pn, 20.04.2009 21:47

jedno z tysięcy wspomnień z Ukrainy
/POCZAJÓW - to dla nich, taka nasza Jasna Góra /

Obrazek

W Moskwie też byłam, ale wtedy to nie po cerkwiach ganiałam, tylko po ... stadionach, przeżyłam bajkowe dni, byłam na Olimpiadzie, (nie, nie jako zawodniczka)

Janko - przypomniałaś mi swoimi ostatnimi zdjęciami, że ja też mam cerkwię w pobliżu, też nową,
jeszcze w niej nie byłam, jak dotrę pokażę,
twoje ostatnie wspomnienia z Opery - "Córki zle strzezonej" przypomniały mi, że przecież nie wspomniałam, że poznaliśmy wasz teatr, zaraz to nadrobię, odszukam tylko zdjęcia

Basiu - do "perły' coś zagraj
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez Janka2 Pn, 20.04.2009 21:57

Nie pamiętam tego zdjęcia? muszę sobie zrobić powtórkę!
Ciekawa jestem, który teatr - chyba Współczesny z Weselem!
Avatar użytkownika
Janka2
 
Posty: 344
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 12:37
Lokalizacja: Szczecin

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez placunio Pn, 20.04.2009 22:09

Janko, poprzedniego i tego zdjęcia nie pokazywałam /tak jak dziesiątek innych/

Obrazek

Basiu - odszukałam

Ukrainian ballad Ridna Maty Moya
http://www.youtube.com/watch?v=pUM7Ja4u ... re=related

no i miał być teatr, a wsiakłam w Ukrainę ...
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez Janka2 Pn, 20.04.2009 22:36

Może dasz się kiedyś namówić na "uzupełniającą" wędrówkę po Ukrainie, chętnie z Tobą powspominamy...
Avatar użytkownika
Janka2
 
Posty: 344
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 12:37
Lokalizacja: Szczecin

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez placunio Pn, 20.04.2009 23:41

Tonia - witaj i melduj co tam masz na niebie :D ?

teremi - czemu ty spisz, jak ja nie śpię... ?

----------------

żeby nie było, że my na marginesie tylko w ziemi albo na ziemi... , coś kulturalnego

Niedawno u nas było wielkie święto teatru, codziennie po dwa, trzy spektakle, było w czym wybierać,
tym razem nam było po drodze ze Stanisławem Wyspiańskim,

z miłości do Supraśla, oczywiście tego o nocnej porze, i z powodu, że w nocy brama teatru ‘Wierszalin” jest zawsze zamknięta - oto dowód na zdjęciu!!!

Obrazek

- gdy „Teatr Wierszalin” do nas przyjechał nie mogliśmy tego przepuścić, a przyjechał z „Klątwą”,
i emocje były i na scenie, i w nas, a po spektaklu, najpierw długaaaa cisza, a potem burza braw.

Nie będę pisać o czym jest spektakl, /łatwo odszukać/ napiszę tylko, że tekst zmusza do myślenia, zachwyca gra aktorów i muzyka,
tekst oparty jest na prawdziwym wydarzeniu z tamtych lat. Bardzo przypominało to grecką tragedię, nikt nie winny, a w sumie wszyscy winni – los tak chciał…

Obrazek

Ciekawym pomysłem było też, że my jako widzowie siedzieliśmy na scenie, w kręgu, w środku, którego grali aktorzy, tak jakbyśmy też brali udział w spektaklu, bo widownię mieliśmy za plecami…

Obrazek

Jeszcze dodam, że nazwa teatru „Wierszalin”, wywodzi się od kresowej osady, a mottem działalności sceny jest parafraza tytułu słynnego obrazu Paula Gaugina: "Skąd przychodzimy? Gdzie jesteśmy? Dokąd idziemy?"…

----------------
Drugim spektaklem było ‘Wesele” Stanisława Wyspiańskiego, z którym przyjechał teatr od Janki :D – Teatr Współczesny,
reżyserką tego przedstawienia jest Anna Augustynowicz

ale o tym już jutro…
Ostatnio edytowano Wt, 21.04.2009 22:53 przez placunio, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez Barbara Kath Wt, 21.04.2009 00:19

http://www.youtube.com/watch?v=9w5HmUJf ... re=related

dla Ciebie KRYSU dedykuje i czekam na jutro.

ps, a Panu( G ) zapene jest milo, ze GO rozslawiasz, DZIEKUJE CUDNIE
Avatar użytkownika
Barbara Kath
 
Posty: 3888
Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
Lokalizacja: HH

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez kmaciej Wt, 21.04.2009 01:28

Pozdrawiam wszystkich zielonych proszac o informacje ile wazy kostka masla ktore uzywacie do slynnego Placuniowego mazurka . Ze zdumieniem zauwazam ze ostatnio kostka kostce nie jest rowna .
kmaciej
 
Posty: 421
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 02:13

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez placunio Wt, 21.04.2009 08:45

kmaciejko – prosto z lodówki nadaję :D – 200g !!! (pamiętam, kiedyś były większe)
Jeszcze słówko do sernika, bo chyba zapomniałam w przepisie zaznaczyć, że twaróg ma być zmielony,
a gdyby Emci dalej nie miała budyniu z gwarancją / myślę, że roczny to ciągle dobry/, możemy przyjechać i przywieźć, na kiedy potrzebny???
A tak na marginesie, to bardzo amerykańskie były te nasze święta, znaczy zjechał gość, który spędził tam u Was prawie rok, nie, nie pracował, oglądał ten, podobno wymarzony świat - co ja się naśmiałam, co się nie nadowierzałam, … aaa i się ubrałam m. in. w żółtą pelerynkę z Niagary

Wracając do mazurka, doczytałam się, że reklamacja została złożona,
Kinia jesteś?
skoro się rzekło, że gwarancje daję to daję, wprawdzie nie podesłałaś do nas swojego „dzieła”, nic to,
przyjmuję reklamację i proponuję:
zamiast w południe, meldujesz się u nas skoro świt, rzecz jasna na Nocy Czerwcowej, zakładasz fartuszek i biegusiem do kuchni,
samodzielnie ulepisz mazurka – nie wiem tylko czy mazurek w czerwcu będzie tak samo smakował jak podczas Świąt??? ryzykniemy,
a gdy ciasto wskoczy do pieca, jeszcze zrobisz sernik,
KAPITAŁ na całe życie :D :D ,
a potem za rok, założysz temat „ mazurkowo – sernikowe porady Kini „
- odpowiadając, nie przytaczaj moich słów, tylko starczy zachwyt nad pomysłem :D :D


Basiu – na dzień dobry PG

Obrazek
ze strony
http://gauguin.impresjonizm.com/galeria2/636.html


... nad ranem minus pięć, na szczęście teraz słońce, słońce ...

dobrego dnia!
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez kinia0406 Wt, 21.04.2009 11:13

zachwyconam niniejszym :D :D :D
kinia0406
 
Posty: 12698
Dołączył(a): So, 07.05.2005 19:15

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez M.C. Wt, 21.04.2009 18:25

Placuniu, budyn potrzebny od zaraz! Przyjezdzajcie! A jak przyjedziecie z budyniem to zapraszam do kuchni, hihi...
Zolta pelerynka z Niagra brzmi bardzo twarzowo...Czy to pelerynka na deszcz?

Pozdrawiam zielonych!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez MM Wt, 21.04.2009 19:48

Emcia chyba jeszcze nie odwiedzilas Niagary . :?: Nic dziwnego troche to daleko od Ciebie.
Pelerynke zaklada sie gdy chcesz ogladac wodospad od drugiej strony tej wodnej sciany , albo z boku na schodkach . Niagara bardzo pryska.
Zakladalam taka pelerynke ale to juz lata temu wiec zdjecia sie gdzies zawieruszyly.

A z budyniem to moze ja podskocze bo troche blizej, a bez budyniu sernik tez byl dobry , moja tesciowa chwalila .
moje koty przeszkadzaja w pisaniu
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
MM
 
Posty: 443
Dołączył(a): Wt, 05.02.2008 04:10
Lokalizacja: Tampa FL

Re: ............ a'tak na Marginesie.....

Postprzez placunio Śr, 22.04.2009 00:20

kontynuuję cd o Wyspiańskim, z którym przyjechał do nas teatr od Janki – Teatr Współczesny ze Szczecina,
/Janko – widziałaś ten spektakl?/

„Wesele” lubi się czy nie lubi, ale treść wszyscy znamy, tym razem zobaczyliśmy sztukę zrobioną tak nowocześnie, że aż się o to pokłóciliśmy.
Cztery godziny, tekst prawie bez skrótów, niezwykle skromna scenografia, kilkudziesięciu aktorów nie w barwnych strojach weselnych, ale czarnych współczesnych ubraniach, w nieustannym ruchu, zarówno na scenie, jak i na widowni, żadnej muzyki, choć na scenie stały instrumenty,
… zaczęło się od ciszy, długiej ciszy, aktorzy wpatrzeni w nas, my w nich, lustro… tak samo się zakończył, stojący aktorzy w bezruchu w ciszy,
Tak długi spektakl mógłby znużyć, na szczęście sam tekst na to nie pozwala

Obrazek

Po czterech godzinach spędzonych na widowni przenieśliśmy się stworzonej na ten czas, teatralnej kawiarni, na spotkanie z reżyserką i aktorami,

Obrazek

tu reżyserka Anna Augustynowicz w luźnej rozmowie, opowiadała, dzieliła się uwagami, tłumaczyła dlaczego taka forma spektaklu,
czy nas do siebie przekonała?, chyba nie do końca…

Obrazek

tu aktorzy, juz "w cywilu", mimo tak wyczerpującego spektaklu, wiernie towarzyszyli swojej reżyserce, widać było, że tworzą zespół

Obrazek

A tak na marginesie, to znakomitym pomysłem jest i już jest to tradycja, organizowanie takich po spektaklowych spotkań z reżyserami czy aktorami.
To największa przyjemność móc od razu na gorąco porozmawiać o tym co się widziało. Są to bardzo kameralne spotkania, zapraszane osoby opowiadają bardzo ciekawe historie, czasami te spotkania są nawet ciekawsze niż same spektakle.

Jako ciekawostkę dodam, że w czasie tego tygodnia na każdego, kto tylko przekroczy drzwi do teatru, czeka aromatyczna herbata teatralna / specjalna receptura/
nadmienię tylko, że herbata jest darmowa, serwują ją, z pełną gracją uczniowie naszych szkół /niezwykle przejęci swoją rolą/

Obrazek

do tego wygodne kanapy, fotele

Obrazek

i specjalne filiżanki z napisem – spotkania teatralne

Obrazek

... i pomysleć, że tego dnia do teatru na spektakl przyszliśmy przed godziną osiemnastą, a wyszliśmy po spotkaniu grubo po pierwszej w nocy, hmmm... inne godziny, czy co ???
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne