Dołączam się do teremi –
i polecam! zobaczenie spektaklu „Prywatna klinika” – nie da się oglądać tego spektaklu w spokoju,
śmiech i oklaski w trakcie, zabawa dla każdego … kto zechce się bawić.
Wierzę, że ktoś z Was, zobaczy ten spektakl, dlatego nie piszę nic więcej,
I jeszcze, - znakomita jest scenografia, dopracowana w szczegółach!
zdjęcie ze strony teatru
a WARTO!!! zobaczyć,
choćby tylko dla jednego aktora i dla jednej rewelacyjnej sceny =
- Maciej Mydlak / Woland/Piłat – z „Mistrza i Małgorzaty” / grający tu pijanego weterynarza w scenie
- jak bada się lisa... sztucznego!
poezja śmiechu, łzy same płyną…
Maciej Mydlak
Zdania ze sztuki / autorami jej są - jak juz pisała teremi - dwaj angielscy reżyserzy
John Chapman – autor wielu wystawianych fars w teatrze i Dave Frejman – autor wielu materiałów stworzonych dla znanego brytyjskiego komika Benny Hilla…
My już posługujemy się w rozmowach zdaniami ze sztuki, /kłania się od razu „SV”/
wiem, że Wy nie wiecie co to oznacza –
ale teremi zapewne się już śmieje
…
„mężczyzna, to jak przepalona żarówka”
czy
"to, że mężczyzna od czasu do czasu korzysta z taksówki, nie oznacza, że musi pozbyć się swojego samochodu"
-----------------
A tak na marginesie, zdecydowanie zmienił się nasz teatr, zdecydowanie na lepsze,
dużo się w nim dzieje, nie tylko na głównej scenie, na mniejszych też „Kameralna”i „Margines”
czy scena u Sewruka też przyciągają widzów.
Na ‘Marginesie” obejrzany dramat Mrożka „Zabawa” wywołał wiele myśli, skojarzeń z dniem dzisiejszym,
bo zabawy zawsze były i są, te najokrutniejsze też.
Nie wiem czy wspominałam, ale scena Margnes, liczy sobie tylko czterdzieści parę miejsc, dwa długie rzędy foteli. W „Zabawie” całą scenografią była pusta długa ściana, /w odległości od nas niecałe dwa metry/, grający aktorzy byli tuż przy nas i miało się wrażenie, że w tej „Zabawie” i my bierzemy udział, niestety…
Zdjęcia zrobione są na schodach, przed wejściem na „Margines”
Po spektaklu nic się nie chciało pstrykać, „Zabawa” poraziła!
-----------------------------
Wago, ale ci napadało, u nas też, ale nie tyle, więc łatwiej było lecieć na pocztę
Paint, to taki program, który dostaje się razem z Windowsem,
a różnica? niebo a ziemia
ale jeżeli ci starcza i radzisz sobie - co widać - doskonale!!! - więc tylko ... czekam na następne fotki
- miłego oglądania!!!
-------------------------------
pozdrawiam - z lekko przebijającym się slońcem przez chmury!!!