............. /Margines.........

[placunio]

no wiesz co teremi?
wszystkie zdjęcia są on line, czyli ja na widowni, oni grają,
tu akurat są bisy, lużna już rodzinna atmosfera, podśpiewują nawet muzycy, widownia też...
kurtyna sobie zjeżdżała i się unosiła - stąd nózki,
najbardziej żal, że nie mam zdjęcia ogrodu, na bomba... ale to sama zobaczysz...
- też uważam, że takie wyzwania, aby zmierzyć się z legendą wymaga odwagi, chyba się obronili,
aktorzy oczywiście i reżyserka też...

WESPÓŁ ZESPÓŁ = super nazwa

[ZENOBIA]

a nie :

WESPÓŁ W ZESPÓŁ............?

[teremi]

nie ma to jak radość o wieczornym poranku

"Wesołe jest..."

Jeszcze tylko parę wiosen
Jeszcze parę przygód z losem
Jeszcze tylko parę zim
i refrenem zabrzmisz tym:

Wesołe jest życie staruszka
Wesołe jak piosnka jest ta
Gdzie stąpnie zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje: ha ha
Gdzie stąpnie zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje: ha ha

To że będzie się dotkniętym
przez dla płci indyferentyzm
To nie znaczy jeszcze żeć
Miłych wrażen nie da płeć

Wesołe jest życie staruszka
Gdzie spojrzy tam bóstwo co krok
Tu biuścik zachwyci tam nóżka
bo nie ten bo nie ten juz wzrok
Tu biuscik zachwyci tam nozka
bo nie ten bo nie ten juz wzrok

Jeszcze tylko parę wiosen
Jeszcze parę przygód z losem
i kłopotów będzie mniej
Ach. cierpliwość tylko miej

Wesołe jest życie staruszka
Choć wczoraj zmoczyła go łza
Suchutki już dzisiaj wstał z łóżka
bo pamięć bo pamięć nie ta
Suchutki już dzisiaj wstał z łóżka
bo pamięć bo pamięć nie ta

Trzęsiesz się z niecierpliwości
żeby dożyć tych radości
Guzik rwiesz i wdzianko mniesz
tak już być staruszkiem chcesz

Wesołe jest życie staruszka
Wesołe jak piosnka jest ta
Gdzie stąpnie zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje: ha ha
Gdzie stąpnie zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje: ha ha

[teremi]

a to ze specjalną dedykacją dla tych, którzy mierzą ciśnienie wieczorową porą

"Romeo czy jesteś na dole"

Po wieczerzy już zmyte naczynka, we śnie leży spowita dziecinka
Którą los na pociechę mi dał za kolejną pomyłkę dwóch ciał

Nastawiony już budzik na szóstą, mętnie senne odbija mnie lustro
Tylko ja czuwam jeszcze w moim oknie na piętrze
I w uśpioną uliczkę mą krzyczę

O Romeo słowiczy sokole
O tęsknoto niewieścich pokoleń
Otworzyłam Ci okno
Na tę moją samotność
O Romeo
czy jesteś na dole
czy jesteś na dole

A na dole jak zwykle nikogo może kolej z Werony za drogo
Może konno wyruszył a koń nie życzliwie odnosił się doń

Może nie ma na klimat, na palta
Może właśnie dokańcza tybalta
Może zły mu Kapulet sprzeniewierzył amulet
Więc w uśpioną uliczkę znów krzyczę

O Romeo kochanku pokoleń
O Romeo już na mnie jest kolej
Otworzyłam Ci okno
Na tę moją samotność
O Romeo
czy jesteś na dole
czy jesteś na dole

A na dole odpowiedź jest ciszą a na czole mym troska o przyszłość
Co to będzie za miesiąc, za wiek kiedy drogi zawieje Ci śnieg

Co dzień gorsz Romeo pogoda i ja jestem codziennie mniej młoda
Do klasztoru Ci zbiegnę lub innemu ulegnę żeby potem móc krzyczeć w uliczkę

Nie ma Ciebie Romeo na dole
O Godocie niewieścich pokoleń
otwieramy wciąż okna
W każdym oknie samotna
Patrzy w pole
Gdzieś wywiódł ją

śpiewała pięknie w Kabarecie Starszych Panów Kalina Jędrusik

(usiłowałam to ładnie wierszem napisać, ale nie wychodzi mi jak chcę)

[placunio]

http://teatr.olsztyn.pl/?action=play&id=37
tu ponad 40 zdjęć ze spektaklu...

---------------------------------------------

teremi dzięki za teksty, czas na odpoczynek…



PS. przy Romeo ... 120/82

--

[teremi]

ja myślałam, że przy Romeo tak z 250/200 - oczywiście w uniesieniu

oooo mój stolik i fotele

[placunio]

skoro i w dzienniku naszej Gospodyni króluje dzisiaj cisza i biel,
pokazuję i naszą, zwłaszcza, że teraz mamy też biało na dworze, czyżby powrót zimy?



Na całej połaci -
śnieg.
W przeróżnej postaci -
śnieg.
Na siostry i braci -
zimowy plakacik -
śnieg. -
śnieg.
Na naszą równinę -
śnieg.
Na każdą mieścinę -
śnieg.
Na tłoczek przed kinem
na ładną dziewczynę -
śnieg -
śnieg.

Na pociąg do Jasła -
na wzmiankę, że zgasła -
na napis: "Brak masła" -
na starte dwa hasła -
na flaszki od wódki -
na tego te skutki -
na puste ogródki - na dzionek za krótki

na w sinej mgle dale -
śnieg.
Na "Kocham cię stale!" -
śnieg.
Na żale, że - wcale
i na - tak dalej -
tak dalej - tak dalej -
tak - dalej - tak dalej,
tak dalej - śnieg -
śnieg -
śnieg -
śnieg -
śnieg -
śnieg...
Jeremi Przybora


Agniś - ta prosta droga prowadzi gdzie??? do nas, do nas...
machamy do ciebie, zaraz nowy miesiąc, nowe szanse...
/spokoju w domu życzymy/



jak dobrze, że dzisiaj PIĄTEK ...
wieczorem mecz /teremi - damy radę?... co ja sie pytam?!/
a jutro "Zabawa" na Marginesie

pozdrawiam Zielonych!

--------

[MM]

Kabaret Starszych Panow jakie to bylo piekne !!!
Ciagle nuce sobie Ich liryczne piosenki. Niektore slowa juz zapomnialam ,dzieki za przypomnienie. Ruszyla lawina wspomnien ... to byly czasy ...
Tego mi tu najbardziej braknie, tych spektakli w ojczystym jezyku , inaczej odbieram , inaczej czuje .

Jaka piekna biel , bezkresna prawie jak moja woda . Siedze, wpatruje sie a wyobraznia pracuje , brodze po sniegu . Dzisiaj u nas chlodno tym latwiej .

Pozdrawiam Zieloni , jacy zieloni teraz biali !

[teremi]

ja do meczu jestem juz przygotowana (karetka stoi pod domem, na stole akcesoria) - nie ma to jak sportowa mobilizacja narodowa

[placunio]

teremi - żyjesz????? my tam po Bożemu,
siedzimy grzecznie umundurkowani, żadnych wspomagaczy, bo ksiądz z kolędą nadciąga i nadciąga
i nadciąga,
ja już jestem wypruta z wszelkich sił, po porannych pięciu godzinach spędzonych w Melbourne,
zero reakcji - tych wyższych, tylko ojejejejej!
ale jestem pełna podziwu dla determinacji naszych piłkarzy! walczą i bez względu na wynik,
już dla nich brawa!!!
do boju!!!!!!!!!!!!

MarysiaB sobie smacznie śpi, a ja i tak ciągle widzę lobby, smecze, woleje i Rafa i Fernanda -
to był majsztersztyk! teatr!

[teremi]

chlip. chlip - szkoda ale i tak nie jest najgorzej - grać przy takiej widowni nie jest lekko

(jak tam wizyta?)

[placunio]

no i koniec wrażeń sportowych na dzisiaj!
chlipać nie ma co, jutro znowu coś, skaczą, siatkóweczka no i finał tenisa!
mnie się najbardziej "podobało" w tej pięknej, nowoczesnej hali, przygotowanie podłogi do gry,
a ja myślałam, że nasza hala tu gdzie gram, parkiet bez klepek , jak pada, to z sufitu kapie...
ale jak widać, nawet na mistrzostwach świata, też może być obciach
- ale piękna i ta hala, a jakie piękne obiekty tam w Melbourne, tylko pozazdrościć,
oj, napatrzę się napatrzę...
(teremi, byliśmy w księgarni, przytaskaliśmy książki)

[M.C.]

Placuniu, no i cale wszczescie, ze nie samym AO Placuniowo zyje i ze znalazlas czas na TAKIE zdjecia zimy!

[teremi]

podłoga taka sobie ale obie drużyny dzielnie walczyły

dzięki za księgarskie wieści

[placunio]

zapomniałam dodać, że tak jeszcze nie kupowaliśmy książek w księgarni,
w kieliszkach stało wino, szampan, na talerzach góra ciastek i ciągle jeszcze proszono,
aby się częstować... w takich warunkach, to z rozpędu kupiliśmy nadprogramowo...

dla Małgosi i Emci zostawiam dwie drogi, obie wiodą do placuniowa,
... a wiadomo to, czy kiedyś tu nie zawitają, więc niech się napatrzą
(jutro nimi oczywiście będziemy jechać)





dobrego wekendu!!!

/jak tu dzisiaj spać, bez AO ... buuuuuuuuu /

-------------

[placunio]

no to przedostatni akord australijskiego maratonu, AO
w tej chwili niebieska sukienka kontra żółta bluzeczka,
jak na razie jedna jest główna aktorka, niebieska sukienka dominuje...
i tak zapewne zostanie...
pozdrawiam tych co też śledzą lot piłeczki!!!

[MarysiaB]

Placuniu, witam! Za chwile

The Maestro v The Gladiator

jak glosi dzisiejszy Herald Sun (kolory jak w oryginale). Wiadomo, kto jest kto.
W tv wlasnie studio AO i program rozgrzewajaco-nakrecajacy. Troche liczb z gazety:
Federer - 27 lat, Nadal - 22.
Maestro ma na swoim koncie 13 grand slam single titles, Gladiator - 5.
W 2008 roku stoczyli ze soba 4 boje, wynik - 4:0 dla Nadala.
Na AO 2009 zagrali po 20 setow. Federer spedzil na korcie 12 godzin 35 minut, Nadal - dwie godziny wiecej.
Za wygrana Rogera placa w zakladach $1,6, Rafaela - $2,25.
Zwyciezca otrzyma puchar i czek na 2 miliony dol., pokonany - talerz i milion na otarcie lez.
Wczoraj - krotka, bo 59-minutowa, pilka i 2-milionowy czek zgarnela Serena, co bylo do przewidzenia. Nawet nie zdazylam dobrze pokibicowac Safinie. Dzisiaj na pewno nie bedzie tak latwo. Raczej thriller.
Stawiam na Nadala. Zaczeli!
To pedze i pozdrawiam!

[kreska]

No i co robię, zamiast sie uczyć? Słucham AO - mecz tenisistów o których pierwszy raz w życiu słyszę.
To forum jest zabójcze.

[placunio]

Kresko, reakcja prawidłowa! jak się tak napatrzysz...
to inteligencja i błysk Mistrzów doda skrzydeł na egzaminach



no ja za niebieskim, /aby pasował do wczorajszej zwyciężczyni/,
właśnie jest 5:3 w drugim secie,
oby grali długo!!!
a zaczęli jak u Hitchcock,a "dwa trupy na początku" (dwa przełamania)
ooooooooo, już wygrał mój, jeden jeden w setach!!!!

dobrze MarysiuB - że masz ochłodzenie, mówią, że tylko plus 28!!!
lecę pod ekran

[placunio]

radość bo przepiękny teatr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
grają obaj jak Gwiazdy, wygrywa jednak ten młodszy,



magia odbić i uderzeń, a determinacja niewiarygodna!
czwarty set i mój Roger dwa zero, czy to coś oznacza??????



a teremi to śpi wekendowo? czy może zbiera siły na inny mecz?