............. /Margines.........

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez MM N, 25.01.2009 06:11

Szarlotka z pigwy to musi byc pyszne !!!!!
Ale zima , ale duzo snegu , jak pieknie !!!!!. to ostatnie zdjecie z osypujacym sie sniegiem cudo !!!! Bardzo lubie takie widoki ! ! Dzieki !
Czekam na dalsze opowiesci.

A i u mnie bylo bialo przez 4 godzny , prosze sie nie smiac moje roslinki pomimo pierzynek pomarzly , trawa pokryta szronem to sie nie czesty tu widok.
Obrazek
Obrazek

To opos przyszedl na kolacje , no to co ze brzydki ale tez chce jesc
Obrazek
Ostatnio edytowano Pn, 26.01.2009 07:04 przez MM, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
MM
 
Posty: 443
Dołączył(a): Wt, 05.02.2008 04:10
Lokalizacja: Tampa FL

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez kreska N, 25.01.2009 07:49

:mrgreen:
gdzie tam brzydki! cuuuudowny! :) zakochałam się w nim od pierwszego spojrzenia ! masz więcej zdjęć z nim?
"(..) Koło półkula. Koło. Koło wszystko.
Na samym końcu jest maleńka kropla. "
kreska
 
Posty: 1813
Dołączył(a): Śr, 04.01.2006 16:36

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez placunio N, 25.01.2009 11:16

tak na marginesie, pozdrawiam wszystkich, którzy oglądają teatr dwóch aktorów/aktorek,
na niebieskim korcie z żółtą piłeczką w roli głównej! dzisiejszy poranek , wzloty i upadki niczym w najlepszym dramacie... brawa dla tego co dzisiaj wygrał, gdy już przegrywał

Obrazek

pozdrawiam sportowo, dobrej niedzieli!!!

/teremi - widziałaś wczoraj bramkę bramkarza do bramkarza?/

--------------------------
MałgosiuMM - twoja pierzynka rozczuliła nas na maksa, zawsze mówiłam, że to najlepszy sposób :D ,
a tu się okazało, że nie zadziałało...
u nas odwilż, nawet nocą nie zamarza nasza przerębel w stawie

Obrazek

pierwsze wychodzące z ziemi, tegoroczne przebiśniegi
Obrazek

a tak wygląda nasza, styczniowa lawenda
Obrazek

------------------------------------------------------------------
Wago - twoja relacja z Jaworek wywolała tak wiele wspomnień, brodziliśmy w strumieniu w Homolach,
/który opisał sam H. Sienkiewicz w 'Potopie"/, na Pisanych Skałkach leżeliśmy, Wysoką stąd zdobywaliśmy,
a i Potok Białej Wody też przemoczył nasze buty, a przełomy przez Smolegowe Skały - ach!
zawsze mieszkaliśmy w schronisku "Orlica" w Szczawnicy, skąd najbliżej było na Sokolicę...
ehhhhhh, Wago, ale nabroiłaś :D :D tęsknotę obudziłaś!!!!
bardzo bardzo dziękuję - jeszcze poproszę...
o spektaklu J. N. wcześniej tylko czytałam, jak dobrze, że się na nim znalazłaś...
czy to twoja pierwsza wizyta w "Owczarni" ?
- już wiem, że tam dotrzemy przy najbliższej okazji!
-------------------------------------------------------------------------
OluB – ciepłe, wspierające myśli lecą w twoją stronę
Obrazek
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez ZENOBIA N, 25.01.2009 15:39

Placuniu , bardzo prosze o przepis na szarlotke z pigwy :)
odniosłam sie.
Avatar użytkownika
ZENOBIA
 
Posty: 3139
Dołączył(a): Cz, 30.10.2008 17:35

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez teremi N, 25.01.2009 18:55

Placuniu jeszcze nie, ale wciąż poluję
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez tessa N, 25.01.2009 19:02

Ja tez, znaczy sie na pigwe, tfu... szarlotke z pigwa. Poprosze...
Nigdy nie staraj sie zrozumiec wszystkiego, bo wszystko stanie sie niezrozumiale.
Avatar użytkownika
tessa
 
Posty: 747
Dołączył(a): Wt, 26.08.2008 08:52
Lokalizacja: be

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez WAGA Pn, 26.01.2009 00:35

Zenia napisałas: "ale zimno temu świątku"
no wiem, wiem, ale nie miałam wiecej szalików :)
Ta pani była gałkiem goła to rozumiesz ....musiałam :D
Obrazek

Małgosiu MM Ty się nie boisz tego zwierza???

Placunio nabroiłam? E, tam, zobacz co mam jeszcze:
http://panoramy.zbooy.pl/360/search/Sokolica/p
tam sobie otworzysz panoramę i pospacerujesz po Sokolicy,
a dolnym lewym rogu jest mnóstwo innych możliwosci do wyboru.
Więcej zdjęć bedzie kiedy indziej, dziś Dunajec pod słońce musi wystarczyć:)
Obrazek

W "Muzycznej Owczarni" bywałam wczesniej, ale na wystawch poplenerowych,
raz na koncercie jakiegoś mało znanego zespołu , ale teraz mnie absolutnie zaczarowały wiersze
Twardowskiego w interpretacji J.Nowickiego. No i muzyka!
Wydawałoby się, że jazz nie bedzie pasował do tekstów, a tu cudo :D
Jeśli chcesz śledzić, gdzie w Pl będzie grany ten spektakl, to chyba tutaj najlepiej:
http://www.marekstryszowski.pl/start.htm

A Twoja zima na fot.i tak najpiękniejsza!!! :)

.........................................................
.........................................................
Oleńko dziś szczególnie wszystkie ciepłe mysli kieruję do Ciebie.....

.
Avatar użytkownika
WAGA
 
Posty: 629
Dołączył(a): Śr, 31.10.2007 10:13

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez MM Pn, 26.01.2009 07:12

Nie nie boje sie bo on nie szkodliwy tylko tak groznie wyglada a i za szyba byl .Zdjec nie mam wiecej bo on bardzo plochliwy .
A kiedys ... ach jak dawno to bylo,,, tez jezdzilam do Szczawnicy i Krosienka
azeby pochodzic po gorkach wiec prosze o zdjecia .

Wydalo sie dlaczego moje rosliny pomarzly . Moj P wlaczyl spryskiwacze bo gdzies slyszal ze tak sie robi ale nie doczytal ze woda musialaby leciec cala noc , a tak mokre przescieradla przymarzly do roslinek , nic dodac nic ujac.

a kaczuchy tez mamy , chodza sobie po ulicach .
Obrazek
Avatar użytkownika
MM
 
Posty: 443
Dołączył(a): Wt, 05.02.2008 04:10
Lokalizacja: Tampa FL

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez teremi Wt, 27.01.2009 10:28

Placuniu jestem od soboty szczęśliwą posiadaczką płyty "Suita Tykocin" - wiedziałam, że jestes sławnym fotografikiem ale żeby tyle szukac płyty? Dobrze, że "kulturalne..." czyli Małgośka podała tajny adres (tu płyta była tańsza i szybciej docierała niż w Gigancie). Muszę przyznać, że obsługa sklepu komfortowa, sympatyczna i szybka. Najpierw rzuciłam się na książeczkę i zdjęcia (są 2 Placuniowe) - przy najbliższej okazji proszę o autograf a za słuchanie zabrałam się dopiero w poniedziałek i to jak do jeża no i mile się rozczarowałam. Zakładalam, że będzie to inny rodzaj muzyki a tymczasem słucha się tego bardzo bardzo.
Placuniu czy możesz napisać jak Tobie podoba się to wydawnictwo (w końcu jesteś współautorką). Trochę te zdjęcia mogły być większe ale rozumiem wymogi. Czy masz juz nowe propozycje, bo widziałam też link do Twoich zdjęć u pewnego artysty i tam tych zdjęć było sporo.
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez Barbara Kath Wt, 27.01.2009 10:35

witam, dzien dobry

Tereniu, mozesz mi ujawnic ten "tajny adres"? Tez chce ja zdobyc

Plyta jest mi bardzo bliska, ze wzgledu na jednego tam grajacego muzyka,
no i rzecz oczywista PLACUNIO, to sie wie :P
Avatar użytkownika
Barbara Kath
 
Posty: 3888
Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
Lokalizacja: HH

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez teremi Wt, 27.01.2009 10:49

Basiu ten adres skopiowałam z "Rozmów..."
trzeba się zarejestrować ale wszystko trwa chwilę a płtka też lotem błyskawicy i jaka troska o klienta

http://www.fan.pl/shopping/pe.php?id=13 ... te_Tykocin

coś nie do końca skopiowałam ale na stronie już znajdziesz
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez placunio Wt, 27.01.2009 15:16

już dawno miałam napisać... co z ta pigwą?
można wiele :D :D


Lecę od początku –

Gdy już jesienią, późną zerwiemy ją z krzaków, /uwaga na kolce na gałązkach!/ przynosimy do domu, myjemy w wodzie, a potem siadamy wygodnie w fotelu, nastawiamy na początku ulubioną muzykę i kroimy owoce na pół, usuwamy ze środka pestki, potem kroimy na drobne paseczki. Wrzucamy do naczynia lub słoika /wtedy ciaśniej i więcej się upchnie/, przesypując co rusz cukrem.
Żmudne to rzecz jasna zajęcie, ale zawsze możemy zamienić muzykę na taki program telewizyjny, który nas irytuje, to wtedy krojenie poleci błyskawicznie :D
Acha, dodatkowo ratuje nas, wprowadzona przeze mnie zasada,
ostatnia butelka z ubiegłorocznych zapasów jest rozpijana w tym właśnie momencie!
to po to, aby nie jęczeć, że ciężko się kroi, bo widok i smak tego co tworzymy wynagradza jęczenie…

No to mamy owoce pokrojone, zasypane cukrem, przykryte pergaminem, my wykończeni wysączamy ostatnie kropelki z butelki. Odstawiamy naczynie na bok i to koniec trudu, odtąd tylko zachwyt.

Przez tydzień /mniej więcej/ owoce puszczają sok /czasami przemieszać/.

Po tygodniu, przekładamy do większego już naczynia i wlewamy spirytus.

Stoi to cztery tygodnie /też od czasu do czasu, mieszamy, ach! ten obłędny zapach!!!/.

Po czterech tygodniach – ostatnia prosta,
wyjmujemy wszystkie owoce z zalewy, odciskamy, przecedzamy /metoda dowolna, sitko, ściereczka…/
do zalewy wlewamy wódkę 40% i mieszamy i rozlewamy do butelek, szczelnie zamykamy.
Chowamy, wręcz ukrywamy, na dwa miesiące, a potem…
na zdrowie!!! i „ku spokojności” się raczymy…

czyli :
- zbieramy DWA kg dojrzałej pigwy, albo jeszcze lepiej, niech przyjaciele dowiozą
- JEDEN kilogram cukru
- pół litra spirytusu
- pół litra wódki 40 procentowej

A teraz co z tymi owocami, które zostały z zalewy, wiadomo, że to sama pychota,
do herbaty, do jogurtów, no i do szarlotki służą,
czyli robimy kruche ciasto /tu przepisów jest co nie mara, każdy ma swoje wypróbowane, dlatego nie podaję, chyba, żeby ktoś potrzebował/,
rozkładamy ciasto na blaszce, wrzucamy owoce i przykrywamy resztą ciasta, jak kruszonkę,
wkładamy do pieca, zapach w domu obłędny, ćwiczymy cierpliwość, a tu ponad pół godziny się piecze, za to po wyjęciu z pieca niebo w gębie...

Owoce te bez problemu można długo przechowywać w lodówce, a że w zamrażarce trzymamy też przygotowane wcześniej surowe ciasto, więc w każdej chwili – gdy najdzie ochota, nie mówiąc o pukających gościach do drzwi, wyciągamy z lodówki i do pieca…

--------------------------------------------------------
Teremi – ale poleciałaś!!! co się dziwisz, że płytka niedostępna? wiadomo !!!!!
rarytas dżwiękowy i zdjęciowy :D :D :D
lecę zgodnie z duchem twojego posta –
proszę podesłać płytkę, w wolnej chwili, podpiszę, odeślę, miło, dziękuję, pozdrawiam…
:D :D :D

… ja słuchając tej płytki mam w głowie Tykocin w chmurach…

Obrazek

Obrazek

-----------------------------------------------------------

pozdrawiam

ojejejejejej, chyba ktoś puka do drzwi ...
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez ZENOBIA Wt, 27.01.2009 15:34

PLACUNIU !! KOCHANA !! no tak mnie tknelo zeby nie wyrzucac tych owockow po nalewce ! stoja w lodowce i czekaja.....na Twoj przepis :D
dodatkowo podziwiam Was ze udaje Wam sie przetrzymac ostatbią buteleczke az do czasu zbioru pigwy, no ...normalnie...SZACUN :D
Bardzo dziekuje , przepis BAJECZNY !
odniosłam sie.
Avatar użytkownika
ZENOBIA
 
Posty: 3139
Dołączył(a): Cz, 30.10.2008 17:35

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez tessa Wt, 27.01.2009 15:52

Placuniu, bo ja tak nie do konca pojelam z tym ciastem... Zeby przykryc wartwe pigwowa robimy: a/ kruszonke, b/ scieramy reszte kruchego ciasta na tarce z grubymi oczkami i pokrywamy tym caly placek, c/walkujemy kruche ciasto i tym platem pokrywamy w/w? Odbior...
Nigdy nie staraj sie zrozumiec wszystkiego, bo wszystko stanie sie niezrozumiale.
Avatar użytkownika
tessa
 
Posty: 747
Dołączył(a): Wt, 26.08.2008 08:52
Lokalizacja: be

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez placunio Wt, 27.01.2009 16:26

Tessa, spróbuję dokładnie -
na blaszce rozkładamy warstwę z ciasta (tak dwie trzecie porcji),
na to kładziemy owoce pigwy - dużoooooooo!
na owoce resztę ciasta - dowolnie, ja najprościej, rwę ciasto i rzucam jak popadnie :D

może na tym zdjęciu więcej widać?
Obrazek
szkoda, że nie mogę dołączyć zapachu ...

Zenobio - no to kiedy można do Ciebie zastukać? :D pozdrawiam
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez ZENOBIA Wt, 27.01.2009 16:34

zawsze ! :D
odniosłam sie.
Avatar użytkownika
ZENOBIA
 
Posty: 3139
Dołączył(a): Cz, 30.10.2008 17:35

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez tessa Wt, 27.01.2009 17:17

Placuniu, tak podejrzewalam, ze rwiesz to ciasto na kawalki na wierzch. Tylko chcialam sie upewnic. Uzywam tej techniki do ciasta a rabarbarem (technologia identyczna jak ta z pigwa).
Nigdy nie staraj sie zrozumiec wszystkiego, bo wszystko stanie sie niezrozumiale.
Avatar użytkownika
tessa
 
Posty: 747
Dołączył(a): Wt, 26.08.2008 08:52
Lokalizacja: be

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez nemo Wt, 27.01.2009 17:28

kurde. rabarbaru mam cały zamrażalnik, ale z pigwą bedzie krucho... :(
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez tessa Wt, 27.01.2009 18:01

Nemo, to zrob se placek z rabarbarem. To tylko tak groznie wyglada, ale nie jest bardzo skomplikowane...
Nigdy nie staraj sie zrozumiec wszystkiego, bo wszystko stanie sie niezrozumiale.
Avatar użytkownika
tessa
 
Posty: 747
Dołączył(a): Wt, 26.08.2008 08:52
Lokalizacja: be

Re: ......... a' tak na Marginesie ......

Postprzez teremi Wt, 27.01.2009 18:23

no no Placuniu jestem pod wrażeniem jednak z autopsji mam wątpliwości co do tej "ostatniej" butelczyny. Dobra gospodyni (a taka jesteś bez wątpienia) ma zawsze coś w zapasie skrzętnie ukryte, poza tym jak przetrzymać o "suchym pysku" do nowej porcji
dzięki za kolejne zdjęcia a wysyłać (jeżeli do było do mnie) nie będę - autograf odbiorę osobiście
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne