przez M.C. So, 18.10.2008 15:00
Dzien bardzo wczesny. Wpadam z ta...no...
„Długie te nasze jesienie”(jesieni nie spieszno do zimy powolutku si delektuje kolorami, mglami, deszczmi, pieczonymi jablkami...)
Pora coś tam ogrodzić, usmażyć,(smazyMY konfitury z paprotki, hihi)
wynagrodzić, utulić, pomarzyć,(ogrzac przy piecu, zadumac, poegzaltowac)
pora wrócić do własnych żon(Albercia przywoluje pana Fizyka)
czernieje klon...(KTO dolal czarnej farby do jesieni?)
Pora wrócić do dawnych rachunków(UWAGA! Bezlitosny komornik na horyzoncie! Zamykac szuflady, Hobbitu do broni! Skarbow nie oddaMY!)
tych z gazownią i tych z Panem Bogiem,(dziesiec przykazan gazowni Druhny znajO? Jutro Kuzynka Archidiecezja robi sprawdzian kanonow wiary, hihi. Oj ta religia w piatej klasie...Wyrecytowac DruhnOM wszystkie ksiegi starego i Nowego Testamentu? Nie...? To nie. Phi.)
pora wrocić do starych frasunków(a po jakiego urzadzac w wierszence wykopaliska?! StworzyMY nowe frasunki! Kreatywnosc gora! Frasunki to MY a nie NAM!)
juz mrozy za progiem...(a dokladnie to jak liczna grupa? Zeby nie bylo tloku. Mieszkanie Druhny Teremi, to nie penthouse Donalda Trumpa z prywatnO saunO. A moze sie myle, kurnaola...hihi)
Oj, dlugie te nasze jesienie(ale dlaczego "Oj"? Komus sie spieszy? No to jeszcze przedluzymy to czekanie na jesiennym przystanku, BUM!)
przedpokoje, przedsionki i sienie(zdecydowanie biore sien, hihi, to co ze to nie moje imieniny! Ale za to bylam pierwsza z tekstem!)
przed zimą ostatnie postoje(a tam kawalek tortu i nalewka z jarzebiny czeka!)
niepokoje, spokoje...(Druhnie Teremi zyczyMY spokojnych niepokojow, zeby zeby zycie emocjonalne jesienia i zima nie zamarlo!)
Czas wyciągnąć obrączki z szuflady,(a ktorej dokladnie, bo Hobbitu juz pooo----szliii!)
być gotowym na ważne narady,(Teremi, w co sie Druhna znowu zaplatala? Malo bylo urozmaicenia ostatnio na forumie?)
pora zioła zaparzyć przed snem(szalej w jednO filizanke maryske w drugo i idzieMY w noc!)
pogwarzyć z psem...(nie zaniedbujmy kota!)
Pora dziecku powiedzieć, że tata(tak jest zwaliMY wszystko na tate! Ojcowie od czegos przecie sO, ne?)
zaprowadzi je znowu do szkoły(TU SZKOLA ZYCIA. WOLNE MIEJSCA. REJESTRACJA PRZY BRAMIE. KREDENSU.)
wierz mi synku, ty będziesz miał brata(kazdy chlopak potrzebuje brata! Hihi, te zapasy na podlodze, te kuksy w bok...Brat to niezbednik!)
tak mówią Anioły...(...taaaaa....RAZ sie aniolOM udalo z tO przepowiedniO, phi. Czili jedna jaskolka nie czyni jesieni jakby powiedziala pani Basia.)
Oj, długie te nasze jesienie(brac jesienie poki dajO nieprzebierac jak w ulegalkach!)
Do spiżarni już pora coś wrzucić (Hobbitu juz gotowe, same sie wrzucajO)
żal wyżalić i smutki wysmucić(...wierszenke wywierszenic,....jesien wyjesienic, lecimy Bolkiem Lesmianem)
na sylwestra wykupić bon(a gdzie w tym roku spedzamy sylwestra? Albercia przygotowuje kreacje)
dla żon, dla żon...(mialo byc oczywiscie dla zonY. My tu preferujemy zwiazki monogamiczne. Nie przesadzajmy z tym altruizmem obyczajowym.)
A gdy nazbyt zaboli to wszystko,(to sie podzieliMY bolem! czili RAUNKU! Druhny! HELP! PS Spoko! To byl tylko probny alarlm. )
gdy zapłonie i skromność i pycha,(skromnosc+pycha=pozar????? Pierwsze slysze. Wg mnie to one sie nawzajem redukujO...)
no to w końcu...do wiosny już blisko (a bo to nie mozna wiosny sameMU zmajstrowac? Taki prodzekt, "wiosna w sercu o kazdej porze roku", phi.)
już blisko, do licha...!(Druhny pozwolO Licho, kuzyn Malego Elfa wpadllo z jesiennymi odwiedzinami. Licho jest rownie niepokaznych rozmiarow jak Elf. Ale jak da czadu to niech sie Elf schowa!)
oj, krótkie te nasze jesienie(a czy to w gruncie rzeczy wazne czy dlugie czy krotkie? Byle byly takie na 115 fajerek i byle dojrzle kasztany z drzew obficie spadaly! PUENTA.)
Agnieszka Osiecka (Oczywiście! A ktozby inny mogl taki "celny" tekst napisac ?)+(no Itus....ja tam nie chce palcem wskazywac ale na nasza Albercia troche sie obrazila w tym, wersie, Emcia)
No i pedze bo moja sobota troche wariacka....czego i DruhnOM zycze, hihi. PA!
PS Sowus, juz Cie mialam wczesniej spytac ale jakos mi umknelo....w CO Ty sie tak nocami wpatrujesz? Hihi....