Patrze na polaczenie fotki z Virgin Islands z tym zdaniem dolaczonym w tle i tak mi to bardzo zyciowo pasuje; bardzo….
Pozdrawiam Druhenki: Maciejke szczegolnie dziekujac bardzo za niespodzianke.
Ostatni tydzien z Apollinami tutaj mamy; bezcenny.
W przyszla srode zaczyna studia Apollinek Mlodszy,
w czwartek odbieramy szanownego goscia z K-R,
w piatek ostawiamy na studia Apollina Starszego i...
chlipiemy troche ( no, moze wiecej, niz troche) z zalu;
potem dziarsko ocieramy lzy, wzdychamy zyczac mlodym cudnych chwil i zdobycia wszystkich szczytow w zyciu,
a potem pakujemy manatki, zaopatrzeni w paszport wejsciowke do National Parks i ruszamy w droge.
Emcoje, emocje, emocje.....
Relacje cudne, fotki, opowiesci;
wszystkie, te ze spotkan forumowych na zywo,
te debiutanckie, delikatne, subtelne Miskowe, ostro militarne Sowkowe; czekam teraz na Maszmunowe z Wilna.
Teremi, czy juz sypiasz o normalnych porach?
Na moich wyspach najpierw na oceanie trzesienie ziemi,
potem dzien pozniej szczesliwie nieco bokiem przeszedl huragan Flossie. Uff, wyspa bez wiekszych strat;
jeszcze raz wszyscy podkreslaja tam szacunek dla sil przyrody,
a co poniektorzy wciaz wierza w sile boginii Pele:)
Pa!...13