www.krystynajanda.pl
Forum Krystyny Jandy
............. /Margines.........
przez placunio Pn, 23.07.2007 23:29
Madziuniuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Dzisiaj byłaś z nami.........
Na początku siedziałaś na trawie, patrzyłaś w niebo,
potem w Sali na podłodze obok nitek, kłębków i aktorów.....
- Anna Świrczyńska mówiła do CIEBIE.........
Ach, gdybyś znalazł
koniec mojej nitki.
Jestem kłębek
z felerem. Nie mam
końca.
Madziuniuuuuuuuuuuuu
zamiast słów............bo nie umiem tego opisać.........wklajam zdjęcia
PO NITCE DO PĘPKA
Poezja Anny Świrszczyńskiej
za górami, za lasami, wśród pól wiedzie droga to ...teatru
takimi dróżkami sobie jedziemy
zaostawiamy auto i zbliżamy się do TEATRU
drzwi już szeroko otwarte
na ścianach malowidła
w drzwiach - twórca tego teatru
schodzą się pierwsi uczestnicy warsztatów
napisy, plakaty
kupujemy bilety
przez werandę wkradamy się do aktorów, mamy zgodę na robienie zdjęć
odtąd już tylko SŁOWA SŁOWA
Marta Andrzejczak i reżyserka spektaklu Janina Tomaszewska
Biały Teatr:
Marta Andrzejczyk Alicja Andrzejewska
Izabela Mańkowska-Salik Michał Nowakowski
Agnieszka Reimus-Za
Madziuniuuuuuuuuu - wierzę, że następnym razem,
będziesz obok nas.......a ANIA zdrowa w domku
jutro dorzucę trochę szczegółów i dalsze zdjęcia
Dzisiaj byłaś z nami.........
Na początku siedziałaś na trawie, patrzyłaś w niebo,
potem w Sali na podłodze obok nitek, kłębków i aktorów.....
- Anna Świrczyńska mówiła do CIEBIE.........
Ach, gdybyś znalazł
koniec mojej nitki.
Jestem kłębek
z felerem. Nie mam
końca.
Madziuniuuuuuuuuuuuu
zamiast słów............bo nie umiem tego opisać.........wklajam zdjęcia
PO NITCE DO PĘPKA
Poezja Anny Świrszczyńskiej
za górami, za lasami, wśród pól wiedzie droga to ...teatru
takimi dróżkami sobie jedziemy
zaostawiamy auto i zbliżamy się do TEATRU
drzwi już szeroko otwarte
na ścianach malowidła
w drzwiach - twórca tego teatru
schodzą się pierwsi uczestnicy warsztatów
napisy, plakaty
kupujemy bilety
przez werandę wkradamy się do aktorów, mamy zgodę na robienie zdjęć
odtąd już tylko SŁOWA SŁOWA
Marta Andrzejczak i reżyserka spektaklu Janina Tomaszewska
Biały Teatr:
Marta Andrzejczyk Alicja Andrzejewska
Izabela Mańkowska-Salik Michał Nowakowski
Agnieszka Reimus-Za
Madziuniuuuuuuuuu - wierzę, że następnym razem,
będziesz obok nas.......a ANIA zdrowa w domku
jutro dorzucę trochę szczegółów i dalsze zdjęcia
-
placunio - Posty: 2778
- Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
- Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...
przez madziunia Pn, 23.07.2007 23:38
PLACUNIE !!!!!!
DZIĘKUJĘ.
Brak mi słów, bo i tak, czegokolwiek tu nie napiszę, bedzie to za mało.
Słuchajcie.
Dziś Placunie przeszli samych siebie.
Dziś mialam być w Olsztynie.
Dziś BIAŁY TEATR miał swój spektakl na podstawie poezji Anny Świrszczyńskiej.
MOJEJ UKOCHANEJ Anny Świrszczyńskiej.
Moja siostra leży od 20 dni w szpitalu, to niestety bardzo poważne, ale powoli wychodzimy na prostą.
Nie mogłam dziś więc być w Olsztynie.
Nie mogłam widzieć tego spektaklu.
Mogłam go usłyszeć.
Placunie zadzwonili, słyszałam to.... znajome słowa..... znajome już głosy...
i wyobrażałam sobie tę łąkę...... tO niebo....
na chwilkę przeniosłam się TAM
byłam z moją Świrszczyńską.....
myślałam że moja radość sięga już zenitu, po chwili jednak telefon...
dzwoni MARTA ANDRZEJCZYK...... aktorka Białego Teatru
mowę odebrało
byłam przeszczęśliwa
za chwilę kolejny telefon.... ludzie idą łąkami, polną dróżką....... idą z poezją...... SZŁAM Z NIMI
za chwilę telefon dzwoni znowu....... w sluchawce słyszę Krystynę z Niemiec.... przyjechała tu na spektakl
brak mi słów
PLACUNIE
dzięki WAM byłam tam
słyszałam słowa wzruszone głosy
spełniacie marzenia
czynicie ludzi obok siebie lepszymi
dziękuję że mam w Was PRZYJACIÓŁ
DZIĘKUJĘ.
Brak mi słów, bo i tak, czegokolwiek tu nie napiszę, bedzie to za mało.
Słuchajcie.
Dziś Placunie przeszli samych siebie.
Dziś mialam być w Olsztynie.
Dziś BIAŁY TEATR miał swój spektakl na podstawie poezji Anny Świrszczyńskiej.
MOJEJ UKOCHANEJ Anny Świrszczyńskiej.
Moja siostra leży od 20 dni w szpitalu, to niestety bardzo poważne, ale powoli wychodzimy na prostą.
Nie mogłam dziś więc być w Olsztynie.
Nie mogłam widzieć tego spektaklu.
Mogłam go usłyszeć.
Placunie zadzwonili, słyszałam to.... znajome słowa..... znajome już głosy...
i wyobrażałam sobie tę łąkę...... tO niebo....
na chwilkę przeniosłam się TAM
byłam z moją Świrszczyńską.....
myślałam że moja radość sięga już zenitu, po chwili jednak telefon...
dzwoni MARTA ANDRZEJCZYK...... aktorka Białego Teatru
mowę odebrało
byłam przeszczęśliwa
za chwilę kolejny telefon.... ludzie idą łąkami, polną dróżką....... idą z poezją...... SZŁAM Z NIMI
za chwilę telefon dzwoni znowu....... w sluchawce słyszę Krystynę z Niemiec.... przyjechała tu na spektakl
brak mi słów
PLACUNIE
dzięki WAM byłam tam
słyszałam słowa wzruszone głosy
spełniacie marzenia
czynicie ludzi obok siebie lepszymi
dziękuję że mam w Was PRZYJACIÓŁ
- madziunia
- Posty: 2259
- Dołączył(a): Wt, 22.11.2005 21:14
przez KrystynaP Wt, 24.07.2007 06:59
Madziu dużo zdrowia dla siostry i szybkiego powrotu do normalności, Placunie są naprawdę WSPANIAŁYMI przyjaciółmi.
Jakoś tak w tej chwili zaczęły mi po głowie krążyć te oto słowa "jesteś lekiem na całe zło i nadzieją na lepszy los........", chyba nie bez powodu
Jakoś tak w tej chwili zaczęły mi po głowie krążyć te oto słowa "jesteś lekiem na całe zło i nadzieją na lepszy los........", chyba nie bez powodu
- KrystynaP
- Posty: 1257
- Dołączył(a): Wt, 30.01.2007 21:21
- Lokalizacja: z rodzinnych stron
przez placunio Wt, 24.07.2007 10:51
plakat festiwalu 2007 - tydzień teatralny Węgajty
(to już piąty festiwal, warsztaty)
otwarcie warsztatów - z flagą najmłodszy ( a bębny grały grały....AnnaMarta – a ty gdzie???)
"Wioska teatralna" - ..chcemy odnawiać życie na danym obszarze, w oparciu o tradycję,
ale także wyobraźnię,
w oparciu o współpracę zespołów i ludzi, którzy przyjadą....
Było nas tu około siedemdziesięciu osób, trzy czwarte to osoby zza granicy....
Przyjechali stopem (Asia, a ty gdzie???????), śpią w namiotach.....
i chłoną poezję, teatr, uczą sie od siebie samych
(Wacław Sobaszek - CZŁOWIEK co to wymyślił , obok tłumaczka
warsztaty otwarte, teraz posilamy się jedzonkiem
(ludzieeeeeeeee....kawa 1, herbata 0,50, kanapki 0,40 sery, twarogi domowe....pychota!!!)
ruszamy, na czele sztandar, idziemy polami, lasami...
co chwila rozlega się: achtung, wnimanije, attention.... dopiero teraz widzimy, słyszymy,
że tu istna wieża babel (Magda83 – a ty gdzie????? zabrakło tłumacza na francuski)
a słońce pomału zachodzi
idziemy do sąsiedniej wsi, idą z nami aktorzy od Anny Świrczyńskiej,
rozmowy, rozmowy.... taki marsz z poezją
w tym miejscu przy dwóch kałużach zawiązała się przyjażń polsko -niemiecka...
jestem Kristyna, ja....tez....ja tu przyjechałam na poezję!!!! My też.....
(widać odrobinę i trzeciej kałuży – ona dla KrysiP, wierzę, że kiedyś się dołączysz )
no i tak się zaczęło, język niemiecki (mój po n-tych latach ...ale Barbara K co była obok, chyba pomogła....
a Kristyna po trzytygodniowym kursie języka polskiego w Krakowie (sonia, krakowianko.....ale był zachwyt nad galicją!!!)...
no i popłyneła rozmowa niemiecko - polska ....o poezji
(a KJ zna....od razu padło ..i Wajda)
dochodzimy na miejsce, nad jeziorko...
wymarzone miejsce, pagórki, łąki i woda
wszyscy już się znają, języki nie są żadną przeszkodą
zaczyna się spektakl multimedialno-muzyczny, performerzy i permakultura
siedzimy obok siebie, na łąkach....niebo jest wspólne
MADZIUNIU - to głos AŚ.....ona CIEBIE ...tu widziała
te promyki to dla dla Twojej Ani i dla Ciebie
koncert na trąbce............
słyszycie te dżwięki!!!!!!!!!!?????
no i sztandar w zachodzącym słońcu .... na prostokącie otwór....
słuchając poezji przechodzimy na drugą stronę....
my - p r z e s z l i ś m y
to pozostałe sztandary, symbole wolności, miłości...... przyjażni
słońce zachodzi......
wracamy, księżyc oświetla dróżki......zapachy łąk, lasów........
przepraszam, że tak dużo tego o takim MAŁYM wydarzeniu,
w Małej zagubionej wiosce.......
ale to NASZ S Z A C U N E K i nasza MIŁOŚĆ
dla tych LUDZI i tej Z I E M I
cd ...nastąpi......pozdrawiamy WSZYSTKICH
może za rok.........dołączycie do nas????????
(to już piąty festiwal, warsztaty)
otwarcie warsztatów - z flagą najmłodszy ( a bębny grały grały....AnnaMarta – a ty gdzie???)
"Wioska teatralna" - ..chcemy odnawiać życie na danym obszarze, w oparciu o tradycję,
ale także wyobraźnię,
w oparciu o współpracę zespołów i ludzi, którzy przyjadą....
Było nas tu około siedemdziesięciu osób, trzy czwarte to osoby zza granicy....
Przyjechali stopem (Asia, a ty gdzie???????), śpią w namiotach.....
i chłoną poezję, teatr, uczą sie od siebie samych
(Wacław Sobaszek - CZŁOWIEK co to wymyślił , obok tłumaczka
warsztaty otwarte, teraz posilamy się jedzonkiem
(ludzieeeeeeeee....kawa 1, herbata 0,50, kanapki 0,40 sery, twarogi domowe....pychota!!!)
ruszamy, na czele sztandar, idziemy polami, lasami...
co chwila rozlega się: achtung, wnimanije, attention.... dopiero teraz widzimy, słyszymy,
że tu istna wieża babel (Magda83 – a ty gdzie????? zabrakło tłumacza na francuski)
a słońce pomału zachodzi
idziemy do sąsiedniej wsi, idą z nami aktorzy od Anny Świrczyńskiej,
rozmowy, rozmowy.... taki marsz z poezją
w tym miejscu przy dwóch kałużach zawiązała się przyjażń polsko -niemiecka...
jestem Kristyna, ja....tez....ja tu przyjechałam na poezję!!!! My też.....
(widać odrobinę i trzeciej kałuży – ona dla KrysiP, wierzę, że kiedyś się dołączysz )
no i tak się zaczęło, język niemiecki (mój po n-tych latach ...ale Barbara K co była obok, chyba pomogła....
a Kristyna po trzytygodniowym kursie języka polskiego w Krakowie (sonia, krakowianko.....ale był zachwyt nad galicją!!!)...
no i popłyneła rozmowa niemiecko - polska ....o poezji
(a KJ zna....od razu padło ..i Wajda)
dochodzimy na miejsce, nad jeziorko...
wymarzone miejsce, pagórki, łąki i woda
wszyscy już się znają, języki nie są żadną przeszkodą
zaczyna się spektakl multimedialno-muzyczny, performerzy i permakultura
siedzimy obok siebie, na łąkach....niebo jest wspólne
MADZIUNIU - to głos AŚ.....ona CIEBIE ...tu widziała
te promyki to dla dla Twojej Ani i dla Ciebie
koncert na trąbce............
słyszycie te dżwięki!!!!!!!!!!?????
no i sztandar w zachodzącym słońcu .... na prostokącie otwór....
słuchając poezji przechodzimy na drugą stronę....
my - p r z e s z l i ś m y
to pozostałe sztandary, symbole wolności, miłości...... przyjażni
słońce zachodzi......
wracamy, księżyc oświetla dróżki......zapachy łąk, lasów........
przepraszam, że tak dużo tego o takim MAŁYM wydarzeniu,
w Małej zagubionej wiosce.......
ale to NASZ S Z A C U N E K i nasza MIŁOŚĆ
dla tych LUDZI i tej Z I E M I
cd ...nastąpi......pozdrawiamy WSZYSTKICH
może za rok.........dołączycie do nas????????
-
placunio - Posty: 2778
- Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
- Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...
przez krakowianka jedna Wt, 24.07.2007 10:54
Jesteście niesamowici! jakiś CZAD!!!
No... bo w galicji... i miło
i ładnie!
No... bo w galicji... i miło
i ładnie!-
krakowianka jedna - Posty: 2376
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 22:44
przez Ita Wt, 24.07.2007 12:21
Placuniu,
dech mi zaparlo, jak tu zajrzalam...
A ten niesamowity koncert na trabce... widze i ... slysze...
WIELKIE DZIĘKI !!!
Pozwol Placuniu, ze przy dzwiekach tej trabki zloze zyczenia dzisiejszej solenizantce, ktora tu zajrzala, a jest nasza imienniczka , KRYSTYNA lipcowa... (choc my koty marcowe)
KRYSTYNIE P.
zycze przede wszystkim, zeby sama trafila kiedys do KRAINY MARZEN, a takze duzo, duzo ZDROWIA !
Przysylam serdeczne pozdrowienia pozostalym LIPCOWYM SOLENIZATKOM, ktore tez tu bywaja, a imieniny w odstepach dwudniowych maja :
Madziuniu, Kiniu i Anyu_Anyu ,
niech Wam sie spelnia wszelkie MARZENIA
Dla Wszystkich bukiet lipcowych kwiatow z mojej krainy...
Placuniu, jeszcze raz dziekuje za dzisiesza "imieninowa" rozmowe...
dech mi zaparlo, jak tu zajrzalam...
A ten niesamowity koncert na trabce... widze i ... slysze...
WIELKIE DZIĘKI !!!
Pozwol Placuniu, ze przy dzwiekach tej trabki zloze zyczenia dzisiejszej solenizantce, ktora tu zajrzala, a jest nasza imienniczka , KRYSTYNA lipcowa... (choc my koty marcowe)
KRYSTYNIE P.
zycze przede wszystkim, zeby sama trafila kiedys do KRAINY MARZEN, a takze duzo, duzo ZDROWIA !
Przysylam serdeczne pozdrowienia pozostalym LIPCOWYM SOLENIZATKOM, ktore tez tu bywaja, a imieniny w odstepach dwudniowych maja :
Madziuniu, Kiniu i Anyu_Anyu ,
niech Wam sie spelnia wszelkie MARZENIA
Dla Wszystkich bukiet lipcowych kwiatow z mojej krainy...
Placuniu, jeszcze raz dziekuje za dzisiesza "imieninowa" rozmowe...
-
Ita - Posty: 1302
- Dołączył(a): Pt, 24.02.2006 01:07
- Lokalizacja: Poznan
przez Marysia Wt, 24.07.2007 12:27
ITA, to Ty dzisiaj świętujesz? No, gapa ze mnie, a przed chwila gołąb poleciał.
Krysiu, wszystkiego, co się szczęściem zwie!!!
Wszystkim pozostałym lipcowym Krysiom, Aniom, Grażynkom i Krzysiom, serdeczności imieninowe.
Krysiu, wszystkiego, co się szczęściem zwie!!!
Wszystkim pozostałym lipcowym Krysiom, Aniom, Grażynkom i Krzysiom, serdeczności imieninowe.
-
Marysia - Posty: 3169
- Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
- Lokalizacja: Gliwice
przez paulka162 Wt, 24.07.2007 14:07
piszę w sprawie tematu tego tematu:) Kiedyś, ładnych parę lat temu usłyszałam piosenkę w wykonaniu Katarzyny Jamróz "Lato pachnące miętą, lato koloru malin, lato zielonych lasów, lato kukułek i czajek..."
Do tej pory chodzi mi po głowie. Czy ktoś ma tę piosenkę i mógłby siępodzielić? Albo chociaż wie gdzie jak jąmożna zdobyć?
Do tej pory chodzi mi po głowie. Czy ktoś ma tę piosenkę i mógłby siępodzielić? Albo chociaż wie gdzie jak jąmożna zdobyć?
"Niby wszystko takie jasne, a tak ciemno"
-
paulka162 - Posty: 1621
- Dołączył(a): Śr, 17.01.2007 15:42
- Lokalizacja: szósta chmurka na lewo, patrząc pod słońce
przez Magdalena83 Wt, 24.07.2007 15:39
Gdzie ja byłam...?
oj a gdzie mnie nie było ;)
chętnie bym Wam potłumaczyła, szkoda... może kiedyś...
oj a gdzie mnie nie było ;)
chętnie bym Wam potłumaczyła, szkoda... może kiedyś...
-
Magdalena83 - Posty: 4144
- Dołączył(a): Śr, 23.08.2006 16:30
przez teremi Wt, 24.07.2007 17:52
"Lato pachnące miętą"
Konie zielone przebiegły galopem
I spod ich kopyt wytrysły kwiaty,
Żaby w sadzawce rozpaliły ogień,
Na niebie księżyc pozapalał gwiazdy.
Nad brzegiem stawu wsłuchany w krzyk czajek,
Owiany nocną wonią tataraku
Patrzyłeś w gwiazdy na samym dnie stawu,
Mówiłeś do mnie, że przemija lato.
Lato pachnące miętą,
Lato koloru malin,
Lato zielonych lasów,
Lato kukułek i czajek.
Konie zielone przebiegły galopem,
Pod kopytami zwiędły leśne kwiaty,
Żaby w sadzawce wygasiły ogień
I ciemne chmury przesłoniły gwiazdy.
Znad brzegu stawu daleki wracałeś,
A staw zamierał w woni tataraku,
Mówiłeś do mnie, daleki i obcy,
Że przeminęło chyba nasze lato.
Lato pachnące miętą... itd.
Placuniu - wielkie dzięki a piosenkę dedykuję wszystkim solenizantkom no i oczywiście kwiaty
Konie zielone przebiegły galopem
I spod ich kopyt wytrysły kwiaty,
Żaby w sadzawce rozpaliły ogień,
Na niebie księżyc pozapalał gwiazdy.
Nad brzegiem stawu wsłuchany w krzyk czajek,
Owiany nocną wonią tataraku
Patrzyłeś w gwiazdy na samym dnie stawu,
Mówiłeś do mnie, że przemija lato.
Lato pachnące miętą,
Lato koloru malin,
Lato zielonych lasów,
Lato kukułek i czajek.
Konie zielone przebiegły galopem,
Pod kopytami zwiędły leśne kwiaty,
Żaby w sadzawce wygasiły ogień
I ciemne chmury przesłoniły gwiazdy.
Znad brzegu stawu daleki wracałeś,
A staw zamierał w woni tataraku,
Mówiłeś do mnie, daleki i obcy,
Że przeminęło chyba nasze lato.
Lato pachnące miętą... itd.
Placuniu - wielkie dzięki a piosenkę dedykuję wszystkim solenizantkom no i oczywiście kwiaty
-
teremi - Posty: 3682
- Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
- Lokalizacja: Elbl
przez Małgosia Solak Wt, 24.07.2007 18:26
PLACUNIE Bardzo Dziękuję za Weekend, naładowałam akumulatory - na jakiś czas wystarczy a potem zobaczymy 
-
Małgosia Solak - Posty: 1977
- Dołączył(a): Śr, 21.02.2007 13:14
- Lokalizacja: Warszawa
przez gocha Wt, 24.07.2007 18:28
A my za moich studenckich czasow (czyli ponad 30 lat temu, niestety) spiewalismy tak:
Lato pachnace pieta
Lato koloru spalin
Lato zielonych wedlin
Lato kukulek i innych pierdulek
Dzieki, Teremi i Placunie. Zapachnialo latem, lasem i woda w mojej dziupli.
Lato pachnace pieta
Lato koloru spalin
Lato zielonych wedlin
Lato kukulek i innych pierdulek
Dzieki, Teremi i Placunie. Zapachnialo latem, lasem i woda w mojej dziupli.
-
gocha - Posty: 474
- Dołączył(a): Pn, 18.07.2005 20:40
- Lokalizacja: arlington hts, IL