HYDE PARK

Postprzez GrejSowa Śr, 28.03.2007 22:18

Laseczka...;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez danuta green Cz, 29.03.2007 02:12

Emciu – Na jednym z wernisazy w Toronto poznalam Kazimerza Glaza , ktory jest laureatem glownej nagrody Bienalle Malarstwa w Paryzu. Te ngrode przyznal mu wlasnie Marc Chagall. Dzieki niej mogl wyjechac na poludnie Francji do Vence, gdzie poznal Witolda Gombrowicza i jego zone Rite. O tej znajomosci napisal ksiazke “Gombrowicz w Vence”. Gombrowicz nalezy do moich ulubionych pisarzy. Jego powiesci czytalm w Jagiellonce; staly w dziale prohibitow i by z nich korzystac trzeba bylo miec specjalne pozwolenie od dziekana (to byly czasy). Glaz opowiadal, ze sam Chagall nie byl taki marzycielski i bajkowy jak jego obrazy.

Bromba – Znak? Na pewno.Ten obraz ma specyficzna symbolike. W rodzinnym domu wisi podobny, bardziej ekhm.., namalowany przez Maje Berezowska.

Teremi – Jesli znalas Stachure (ja tylko z rodzinnych opowiesci) to pewnie tez Zernickiego, ktory przez pewien czas byl nauczycielem jezyka polskiego. Jego dawni uczniwie wspominaja go do dzisiaj. A jeden z nich, to nawet w zeszlym roku za jego dusze zamowil msze.

Trzynastko – Gratulacje…

Piszecie o dzieciach chorych na raka, moze ja tez cos wkrotce napisze.
danuta green
 
Posty: 99
Dołączył(a): Wt, 26.12.2006 08:33

Postprzez Ściana Cz, 29.03.2007 05:57

Dzien Swiety, bo Wolny. Niech zyje wolnosc w Kredensie!

Cze! I ja mam swoją wierszbronkę, taki wypadek od pracy. Mam nadzieję, że wklei się raz. (Bronka, co Ty sie martwisz ile razy sie wklei, w koncu maMY Archiwum do cholerkuni amoze i wieksze!) /a KTO WAM to Archiwum wydeptal u pana Darka? Phi!/

IDę CIENISTĄ STRONĄ ULICY #bo drogi są po to, żeby iść, czek# (eeee tam drogi sa po to zeby bladzic!) /nigdzie nie ide! Siedze na dnie, dobrze mi tutaj, jak u Druhny Teremi pod piecem/

Idę cienistą stroną ulicy, #po prawej dno, po lewej bagno#(hi hi, a srodkiem plynie rynsztok) /Kredens - wypisz wymaluj!/

a ty słoneczną, a ty słoneczną #a proszę cię bardzo, ale deszcz jest u mnie# (no to ja ide kolo Bronki, Druhna sie nie boi nie bede straszyc... KOTWICA) /Bronka, nie daj sie nabrac! Co to ja Emci nie znam?/

płyniesz w obłoczku zwiewnej spódnicy #czy martensy pasują do spódnicy? Hi hi# (PEWNIE! Zwlaszcza zwiewnej! Wkleic brudnopis?) /Alberta wciska sie w obloczek! Dno dna!/

stopą taneczną, stopą taneczną. #tak mnie pytałyście kiedyś jak się ma nietańczenie do śpiewania chorału – odpowiedź jest zawarta w pytaniu, to
skupienie zupełnie innego rodzaju# (a to moze by w takim razie zatanczyc do jakiejs kantaty, czy cos?) /Hobbitom wsjo rawno, dac im dwa pierwsze takty i SAM-BA. Cala sala tanczy z nami/

Idziesz słoneczna, sama, jak właśnie #jak wiosna?# (czy to jest wers o Scianie w wersji wiosennej czili weekendowej? Ide spawdzic na gore) /Druhna Emcia prosi o audiencje? Prosze wkleic trzy zdjecia oceanu w CA, to moze sie rozpatrzy pomyslnie/

rozkwitły z pąka liść, #z tego, co pamiętam „złego” brata w Braciach Karamazow wzruszały tylko wiosenne pączki#(....phi powiedz mi co cie wzrusza a powim CI kim jestes) /nie powiem, phi! A co to Swieta Spowiedz przed Wielkanoca?/

że idącemu cieniem jest jaśniej – #niespodzianka, czek# (jakby mieszkal latem w Kalifornii to by sie WCALE tym nie dziwil) /no a co ma z tym dziwieniem sie zrobic, jesli nie mieszka w Kalifornii?/

na ciebie patrząc – iść #ale nie nadeptywać proszę, casus J. nie przejdzie# (....wczoraj J. walnal kolege piescia w brzuch....I w ten sposob konczy sie bezsresowe wychowywanie dzieci...) /moj O. by to wytlumaczyl, ze kazdy facet musi sie nauczyc zycia w grupie. Testosteronowy atawizm, phi!/

Tam po twej stronie przepych wiosenny #a niech ci się wiedzie, wszystkiego najlepszego# (a Druhny to wiedza czyje jutro urodziny?!) /aha-czek! Ktora Druhna chce byc PIERWSZA?/

klomby ogarnia, klomby ogarnia #klombę to chyba się poszerza, ja tam nie wiem, hi hi# (poglebiac tez mozna) /az do dna!!!/

Tutaj już tylko schną chryzantemy #taki art project, nie myśl sobie, że się nie rozwijam# (A ta odpowiedz KJ, na list Bogny, zeby robila co chce i mowila dookola, ze pisze albo maluje...hihi, BOSKA!) /KJ jest BOSKA - Prawda Oczywista/

w mrocznych kwiaciarniach – #tam zaraz mrocznych, to we śnie i we mgle# (normalnie liany i wilgoc, takie kwiaciarenki-tropikenki) /wdech wydech. Urlopik w tropiku wisi na wlosku. Druhny walna takiego jednego bojsa w-czape, co? Ja juz nie mam sil/

w mrocznych kwiaciarniach #okulary ciemne mam, phi#(zaloze sie, ze nie TAKIE jak mala....) /Mala jest TYLKO jedna. Bronka jest TYLKO jedna. A okulary?!! Byle dobrze zaslanialy te lzy w oczodolach/

Idziesz słoneczną stroną ulicy #oj, bo ci wypali oczodoły#(aaaa to taka nowa moda wiosenna, hi hi, przyszla do nas a Azji) /Druhny sie czestuja, czym Azja bogata, tym rada/

i niesiesz naręcz bzu, #bezwonnego, oczywiście# (hi hi, Bronka, co Ty zapach stracilas od tego antybiotyku?! Bez pachnie az do Doliny
Jablkowej, w nosie kreci normalnie, Greka Zorbe chce sie tanczyc od tego zapachu!) /Bronka, dziekuje Ci bardzo za czytanie ze zrozumieniem. Emciu, a niech Cie pokreci od tego zapachu! Ty normalnie to sie prosisz o w-czape!/

a ja twą postać niosę w źrenicy #coś mi wpadło do oka# (Bronka, hihi, jak w zrenicy to ujdzie, zeby tylko do teczowki nie wpadlo, bo wtedy to...zreszta spytaj Sciany) /Teremi, prosieMY pana Okuliste do tablicy na marker/

po cienia stronie tu #Alberta biegnie z apteczką, ratunku!# (a co wyslac pana Okuliste?) /do klomby?/

Barwne po twojej stronie wystawy, #Alberta mówi, że nie ma się w co ubrać, apteczka okazała się torbą na zakupy#(a w tej torbie same NIEorganiczne kosmetyki) /nie, no nie wytrzymam z ta Emcia. Co wers, to kloda pod nogi/

rojne kawiarnie, rojne kawiarnie #palą, piją, lulki palą# (Hippisy! Hi hi, pani Twardowska zarcia pozalowala....) /eeee tam.....po lulkach to mozna sowie wszystko wyobrazic, hi hi. Nawet Wielkie Zarcie/

Tutaj do niemych kin nieruchawy #przyznaje się, taką słabość mam - chodzę na wszystkie filmy z Hugh Grantem - wczoraj widziałam Musics&Lyrics, słabe jak sto pięćdziesiąt, a Hugh przechodzony i ciągle w tej samej roli# (KONKURS, najbardziej oryginalna rola Hugh Granta!) /po dluzszym zastanowieniu sie (dlugo sie zastanawialam ze wzgledu na slabosc Bronki), musze stwierdzic: BRAK. PS Emciu, Man of the Year - taki sowie. Ze Hollywood jest za Demokratami, to Prawda Oczywista, ze wladza jest skorumpowana - ta sama sprawa. Filmow historycznych nie odgrzewa sie w piekarniku/

tłumek się garnie, tłumek się garnie #duszno Wam?# (nieeee, to tylko Maszmun i Sowa zbilzaja sie do sceny w Kongresowej zeby zrobic zdjecia Al di Meola dla HP) /A Druhny czytaly opowiesc Sowy w Rozmowach? Lubie jak Sowa wkleja pajace, tfu, brudnopisowe opowiesci z zycia wziete/

I tak idziemy – ty w gronie licznym, #czili w obstawie Hobbitów#(hi hi, czek, Hobbity tez wybraly sie na koncert) /To Sowa i Maszmun sa Hobbitami? Hi hi, to pytala Alberta/

a ja tu z sobą sam #czy ja mówię, że mi źle?# (nope, ale miedzy "źle" a "dobrze" to sie zmiesci caly swiat.....) /albo takie dno/

Ja – po cienistej stronie ulicy #ale czy to mi się nie śni?# (zaraz sprawdzimy. SZCZYP, SZCZYP) /rece precz od JEZA!!! Emciu, Ty sie jeszcze doszczekasz!/

Ty – w słońcu cała tam #z bojsami, a dobrze ci tak#(jak dobrze byc z boysami? Taka piosenka, taka ballada?) /kap, kap....plyna lzy/

Słyszę za sobą szelest stronicy #nie żadne tam stukanie w laptopik#(a Druhny sie zaloza ze Steve Jobs to wypusci niedlugo taki laptopik jak
zeszyt, no?) /eee tam, "zeszyt". Wwierca nam jakiegos czipa do mozgu i tyle!/

z prawdą odwieczną, z prawdą odwieczną #i oczywistą# (i Swieta!) /Kredens rules!/

Tylko z cienistej strony ulicy widać słoneczną #.........# (........jejku widze tylko kropki......) /Emciu! Polac Ci? PS Jak Maszmun walnie pitanie, to normalnie mozna sie samemu walnac w-czape!/

Niechby tak trochę drogi nam zeszło, #Londyn blisko jak batem strzelił, nie trzeba wiele czasu na tę drogę# (taaaa, od zawsze mowie ze Europa to nie zadna zagranica!) /Zjednoczona Europa, przeciez! Chcieliscie, to macie/

nim skręcę w swoją sień #Emcia, wers dla Ciebie# (NARESZCIE doczekalam sie wlasnej sieni Kredensie! Hi hi, Druhny moga sie przejsc, tylko sie nie przyzwyczajac, NO!) /bo co?/

Tobie – idącej stroną słoneczną – #do widzenia# (do nastepnej wierszbronki!) /licze do trzech...odin..dwa....gdzie ta wierszbronka?/

mnie – tą, gdzie już jest, cień #znaczy się dno# (do nastepnego dna!) /jak sie z jednego dna przechodzi do drugiego, to to sie nazywa DEPRESJA. Wkleic?/

Mistrz Przybora + #Bronka# + (Emcia) + /Sciana, co Druhny dzisiaj takie skromne?/
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Furia Cz, 29.03.2007 06:09

Trzynasto!
Gratuluję z całego serca, byłam pewna, że wypadniesz świetnie......
Avatar użytkownika
Furia
 
Posty: 293
Dołączył(a): Wt, 17.10.2006 17:30

Postprzez Trzynastka Cz, 29.03.2007 06:40

Dzieki wszystkim pieknym Laseczkom za wsparcie!!!!!! Za rok bede sie tam czula, jak ryba w wodzie, ale teraz musze ostro pracowac, zeby czyms odkrywczym tam blysnac. Drugim przyjetym do Rady Medycznej byl jakis bardzo znany neuroimmunolog, o nazwisku Vijendra Singh. Tym bardziej zbladlam ze strachu i mialam ochote udusic tego czlowieka, ktory mnie najbardziej pchal do nominacji. Profesor immunologii i ja , Druhenka z Hyde Parku ( tak sobie napisalam, zeby sobie tytul dorobic).
Na szczescie sa tam dobre duchy, babskie tez i to z poczuciem humoru (i cale szczescie). I kochany doktor pediatra, o sercu golebim i zawsze calujacy mnie na konferencjach w czolko. We wrzesniu to go poprosze, z eby mnie tak kilka razy na zachete poblogoslawil, zanim wyjde na scene:). Nie zgine, tylko sie stresu najem, ale widocznie mi to pisane. Mam tylko jedna satysfakcje- nikt z nich w jednej setnej tylu produktow praktycznie ludziom dla polepszenia zdrowia nie podal, a przeciez dla mnie to najwazniejsze. Nie tylko rozwazania teoretyczne, ale konkretne dzialania.

Teraz juz spanko, a Wam:
Kojaco
Obrazek
Obrazek
Zachcialo sie znowu w zyciu nad przepascia, to sie teraz ma:)
Obrazek
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez teremi Cz, 29.03.2007 06:46

a ja urodzinowo (wiem Emciu kto ma dziś urodziny)

Misiek
z okazji Twych urodzin Tobie i współsprawczyni Twego zaistnienia samych szczęśliwych dni, wspaniałych ludzi wokół, pogody i hartu ducha, marzeń no i nieskoromnie - częstszych wizyt w HP.

Obrazek
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez teremi Cz, 29.03.2007 07:11

Trzynastko raz jeszcze gratuluję a Druhna z HP to brzmi bardzo dumnie i niech się tytuły profesorskie chowają.
W takiej chwili to pomysl kto na świecie a tym samym i w K-R ma tytuł/y profesora, to bedzie znacznie łatwiej bo buzia sama się uśmiechnie.
Wnosisz w to towarzystwo powiew XXI wieku.

Emcia ja tam czytam w tej kuli ale nawet cyganka może się mylić - ja się opieram na ludzkich podaniach, czyli słowach.
Ja w sprawie klomby - a jeżeli jest to podziemna klomba, to się ją pogłębia ale ja się na tym nie znam, więc mogę się mylic.

Bromba ja to jak jadę autobusem a mam taka jedna trasę na swojej drodze 30 minutową, to wciąż szukam cienistego miejsca - to prawie tak jak z drogą.
Też tak sobie myślę, że ta emigracja zarobkowa na starość moze chieć wrócić, ale niestety patrząc na różne tu poczynania, to boję się że TAM zbytnio okrzepna a tu nie będzie wciąż perspekty, ale bardzo chcę się mylić.

Danuśka - Stachura był przed laty moim gościem i stąd ta znajomość ale ludzi wokół nie znałam.
Gombrowicza miałam generalnie z przemytu no a jak tylko ukazało się to pierwsze duże wydania to oczywiście kupiłam i mam no i mam sporo książek o Gombrowiczu a ta wspomniana przez Ciebie (Gombrowicz w Vence) zaczyna się tak:
"- Czy ma pan jedengo franka? Niestety, mam tylko pięć, ale mogę jakos załatwić.
- Bo widzi pan, ja mu zawsze daję jednego franka.
- Ależ kawa kosztuje tylko trzydzieści centymów, pan go psuje tymi wielkopańskimi napiwkami.
- Ha! ha! Zawsze dawałem wielkopańskie napiwki. To sześćset lat szlachectwa mnie do tego zobowiązuje - mówi z udaną powagą..."
Egzamin dyplomowy zdawałam z "inscenizacje Gombrowicza na scenach polskich", to sama rozumiesz jaki jest mój do niego stosunek - lekko bałwochwalczy.

¦ciana czy Ty widziałaś depresję? Ja o nią potykam sie każdego dnia. Moze kiedyś późniejszą wiosną wkleję słupek oznaczający najniższe w Polsce miejsce - poza kopalniami oczywiście.
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Marysia Cz, 29.03.2007 08:17

Ktoś sie do KREDENSU w HP wprowadza. Kupił ot tak sobie!

"Najdroższy w W. Brytanii apartament znajduje się w Londynie. Za 100 mln funtów (147,5 mln euro) kupił go pierwszy wicepremier oraz minister spraw zagranicznych Kataru, szejk Hamad ibn Dżasim ibn Dżabr as-Sani - podały brytyjskie media.
Szejk nabył apartament z największym tarasem w superluksusowym kompleksie mieszkalnym "One Hyde Park", budowanym obecnie na skraju Hyde Parku - pisze dziennik "The Times".
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Małgosia Sz Cz, 29.03.2007 09:41

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MI¦KA!
Misiek udanej imprezy... hihihi to o której mam wpaść dać buziaka (oczywiście jak mama pozwoli)?

W prezencie dużo piękne zdrowe drzewo z Puszczy Białowieskiej!


Obrazek
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez nie ma mnie Cz, 29.03.2007 10:32

..... nasz drogi, niezastąpiony Niedźwiedziu-Jubilacie!
wiek zobowiązuje, więc już przestałam nazywać Cię Miśkiem.....

niech Ci się spełni to wszystko, o czym Niedźwiedzie marza najbardziej!

Obrazek

P.S.
Niedźwiedziu wszystkie panienki niech wchodzą do pubu zamaskowane .....
potem Ci powiem dlaczego, ok?
Avatar użytkownika
nie ma mnie
 
Posty: 3496
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 14:31
Lokalizacja: .... nieważne

Postprzez MarysiaES* Cz, 29.03.2007 11:29

czesc HP,

no, ja to mam szczescie ostatnio co zagladam do Kredensu to imprezka.
Misiek, wszystkiego najlepszego :). Chcialabym napisac Ci jakis wierszyk , ale wpadlam tylko na chwilke i nic mi do glowy nie przychodzi ..moze potem cos wymysle.

U mnie Druhny po staremu czyli wsio normalnie. Humory czasem sa nie teges ale jakos daje rade.

Wczoraj prawie switem bialym bylam Teremi w Twoim E. i zalatwilam /pozytywnie :D / pewna dla mnie bardzo wazna sprawe. Teraz z calkowitym spokojem moge odbywac wiosenne spacery, odpoczywac i cieszyc sie tym co mam. Jak zrobic zeby to co wydaje sie smutne stalo sie radosne?
Dziekuje Druhnom za wspaniale fotki i budujace teksty. Sciskam Was mocno :) .
Avatar użytkownika
MarysiaES*
 
Posty: 384
Dołączył(a): Śr, 04.10.2006 13:37

Postprzez Jadzia Cz, 29.03.2007 12:54



STO LAT MISIEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
Jadzia
 
Posty: 358
Dołączył(a): Pn, 12.06.2006 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Marysia Cz, 29.03.2007 13:27

Marysiu ES, to ja mu napiszę, ech, wspomnienia, Misiek to mój pierwszy wierszyk, który kiedys tam pieknie wyrecytowałam cioci. A teraz specjalnie dla Ciebie za to, że zostałeś honorowym informatykiem HP.

Gdym się rano obudziła
Anioł przyniósł mi nowinę Ja sie pytam co takiego
A to Miśka urodziny!
Żyj nam Misku długie lata
Niech Ci anioł wieniec splata
Niech Ci splata same róże
Żyj nam Miśku jak najdłużej!
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez M.C. Cz, 29.03.2007 16:12

Misiek, cieply urodzinowy HUG dla Ciebie i Sowy tez. Emcia.

PS Na zdjeciu tak na prawde jest psina, ale HUG wlasciwy.



Obrazek
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Trzynastka Cz, 29.03.2007 17:31

Miskowi z najlepszymi zyczeniami ode mnie i mlodych Apollinow. Przekazuja Ci Miska, ktorego tarmosili cale wczesne dziecinstwo.
Niech wszystko dookola bedzie w doroslym zyciu COOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Obrazek

A dla Mamuski Miska “Bora-Bora”, czyli dzisiejsza kartka z kalendarza.
Sowka, spojrz jeszcze raz na Miska- udal Ci sie Twoj nalepszy zyciowy investment:)

Obrazek
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez GrejSowa Cz, 29.03.2007 17:35

Drogie Druhny

Dziękuję w imieniu Miśka oraz w swoim własnym za życzenia w HP oraz te prywatne, bo...co tu kryć...poruszyłyście serce Matki-Kury...oj...

Misiek obiecał jutro tu do Was "wyjść", hi hi...bo dzisiaj nie dał rady, za co przeprasza. Druhny nawet nie mają pojęcia, co się tu ostatnio działo w związku z przygotowaniami do imprezy...miksowaniem muzyki itp...normalnie wysiadam...Kurczę, całkiem niedawno to ja "miksowałam" muzykę na swoje imprezy...na kasetach miksowałam, hi hi...Druhny czują różnicę...?

Anyway...zameldował się już w pubie u kolegi S. i wiadomość z ostatniej chwili jest taka, że goście powoli się już schodzą...a DJ Misiek w pełnej gotowości. Wiecie co...? Ja chyba to Miśkowe "oczko" przeżywam bardziej niż osiemnastkę...z różnych powodów, także brudnopisowych...eh...
Właśnie mi się przypomniało jak Kangurzyca mi ostatnio mówiła, że w Australii właśnie 21-sze urodziny są obchodzone bardziej uroczyście niż 18-te...hmmmm, no, jak widać coś w tym musi być...

Spadam, Druhny...cały dzień umierałam na migrenę...dzisiaj u nas straszny wiatr i chyba jakieś ciśnieniowe szaleństwa...a przy tym dość ciepło i baaardzo słonecznie. Pracowałam na wpół-leżąc w fotelu przed komputerem, nogi wyciągnięte, nawet się trochę zdrzemnęłam, ale jak J. wrzuciła dokumenty do niszczarki, to się obudziłam, hi hi...dostało Jej się;-). Na szczęście dzień spokojny, szef też...;-)

¦ciskam Was w pasie, Druhny, trzymajcie się!!! NARA!!!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Cz, 29.03.2007 20:13

Mam dla Was zdjęcia...Młodzież szaleje, a mnie, Matkę-Kurę, wzięło na wspominki...

Obrazek
21 lat temu...

Obrazek
Druhny odbiorą telefon, Misiek dzwoni!

Obrazek
Misiek DiMeola

Obrazek
Misiek Corea, hi hi...

Obrazek
Na Krupówkach w Zakopanem - miłość od pierwszego wejrzenia

Obrazek
Całkiem niedawno...tyle, że teraz to Misiek MNIE przerasta o głowę...
Ostatnio edytowano Cz, 29.03.2007 20:23 przez GrejSowa, łącznie edytowano 1 raz
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Trzynastka Cz, 29.03.2007 20:22

A, co, chlip, chlip, chlipne sobie razem z Sowka na widok tych wspominkow.
Sowniko, polewaj!
Wasze zdrowie!!!!!!!!!!!!!!!!!
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez GrejSowa Cz, 29.03.2007 20:26

Trzynasteczko, jesteś tu ze mną...?! Jak miło...polewam, polewam...A wczoraj, jak się wlokłam pod Sale Kongresowe, to na murze ktoś nasprajował: "WI¦NIÓWKA ZAGŁADĄ POLAKÓW". Uwierzysz...? Gupi jakiś, no nie..?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Trzynastka Cz, 29.03.2007 20:32

Dzieciatko, pewnie, ze jestem; zawsze, kiedy mnie potrzebujesz dokopie sie do komputera i zrobie szybkie wyslij.
Troche za wczesnie na moja lampke wina, ale czego sie nie robi dla Sowki.
Ide otwierac; wkleic?
Posiedz jeszcze, poszperaj po tych fotkach; to przeciez Twoj bardzo wazny dzien.
Sowka, usmiecham sie, bo identyczne fotki mam w albumie, ktory zrobilam chlopakom, kiedy konczyli 16 i 17 (dwa dni roznicy we wrzesniu).
Pozbieralam, co smieszniejsze; z gitarami, miskami, umorusanymi gebulami, oczywiscie gitarami, rewolwerami, pianinie; z kuflem piwa w dloniach, itd., itp. Ryli ze smiechu dlugo. Podobno czesc tego chca na ekranie w dniu swojego slubu. Zobaczymy.

No, co, Mamuska, juz lezke ocierac? W razie czego jestem:)
P.S. Za kazdym razem, jak widze swoje literowki to ma ochote Cie zamordowac za to pisanie bez bledow i bez patrzenia w klawiature:)
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne