oprócz bigosu i leczo

Smacznie

oprócz bigosu i leczo

Postprzez Ina Śr, 01.10.2008 15:41

Proszę o jakiś pomysł na danie, które wystarczy pogdrzać, gdy gości nie chce się na dłuzej zostawić, a jednocześnie czymś smakowitym uraczyć. Co by to mogło byc??
Ina
 
Posty: 164
Dołączył(a): Cz, 15.09.2005 23:38

Postprzez interlanka Śr, 01.10.2008 17:00

To moze jakaz zapiekanka warzywna lub warzywno miesna?

http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/1,8 ... odoba.html


Albo golabki? Zupe lub krem warzywny...
Avatar użytkownika
interlanka
 
Posty: 100
Dołączył(a): N, 27.02.2005 20:19

Postprzez Ina Śr, 01.10.2008 19:06

Też myślałam o gołąbkach, tylko trochę obawiam się gołąbkowego zapaszku. Gołąbki robię bdb. Przed włożeniem do brytfany podpiekam je na patelni aż lekko zbrązowieją, potem układam jak zwykle, na wierzch wrzucam podsmażone w całosci pieczarki. O tym podsmażaniu i pieczrkach wyczytałam u A.Rubinstein. wypróbowane wiele razy-pycha.
Zapiekanki też niczego sobie, dzięki:)
Ina
 
Posty: 164
Dołączył(a): Cz, 15.09.2005 23:38

Postprzez gut Cz, 02.10.2008 15:41

Ja robię tak:
sadzam gości w kuchni i rozdzielam
jednemu korkociąg do ręki
drugiemu czosnek do obrania
trzeciemu woda do wstawienia
itd....

(na przykład oczywiście)

a powstaje co fantazja i lodówka podzwolą
no i gości samych się nie zostawia przy tej metodzie :)))
gut
 
Posty: 949
Dołączył(a): N, 04.11.2007 10:34

Postprzez Ina Cz, 02.10.2008 18:49

:)Gucie, ja sama ledwo się w tej kuchni (duzo powiedziane) mieszczę, chociaz mam normalne gabaryty:)
Ina
 
Posty: 164
Dołączył(a): Cz, 15.09.2005 23:38

Postprzez Małgosia Sz Wt, 07.10.2008 22:30

nawet nazywa się odgrzewana! zupa z Toskanii!

http://www.oliwazoliwek.pl/dp/cms/conte ... 5&mi=mid45
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Ina Śr, 08.10.2008 14:08

Dziekuje wam bardzo:)
W rezultacie podałam gulasz z borowikami (w srodku) i babkę ziemniaczaną w plastrach, plus surówka z czerwonej kapusty,pora i jablka z dodatkiem soli, cukru, cytryny i jogurtu z majonezem. Por przedtem sparzyłam wrzątkiem. Wszystko było naprawdę pyszne, pochwała za pochwałą, a gospodyni jak zwykle czerwona. a może to od czerwonego wina, sama już nie wiem:)
Ina
 
Posty: 164
Dołączył(a): Cz, 15.09.2005 23:38

Postprzez interlanka Śr, 08.10.2008 19:41

Oho! to tutaj nie byla potrzebna zadna pomoc :) Super menu!
Avatar użytkownika
interlanka
 
Posty: 100
Dołączył(a): N, 27.02.2005 20:19

Postprzez Ina Cz, 09.10.2008 08:02

:oops:
W podziękowaniu cytat z ksążki "Rok w Prowansji"P. Mayle

"...Uczta zaczęła się od domowej pizzy - nie jednej, lecz trzech:z anchois, grzybami i serem - i obowiązkowo trzeba było wziąć kawałek każdej z nich. Następnie należało wytrzeć talerz kawałkiem bułki, oderwanym z przeszło półmetrowych bagietek, leżących na środku stołu, i wniesiono następne dania. Były pasztety z królika, dzika i drozdów. Były gliniane miseczki z zapiekanką z kawałkami wieprzowiny, przedzielone kieliszkami marc. Były kiełbaski przybrane różkami papryki. Były maleńkie słodkie cebulki, marynowane w sosie ze świeżych pomidorów. Talerze należało ponownie wytrzeć i gospodyni podała kaczki. Nie były to cieniutkie paseczki, magret, ułożone w kształt wachlarza, z dekoraqcyjną porcyjką sosu, jakie pojawiają się na wykwintnych stołach nouvelle cuisine. O, nie! Tu dostaliśmy całe piersi, całe nogi, pokryte ciemnym, pachnącym, zawiesistym sosem, w wieńcu z leśnych grzybów.
Odsunęliśmy się nieco od stołuszczęśliwi, że udało się nam skończyć, leczjuż po chwili zobaczyliśmy bliscy paniki, jak talerze zostały wytarte raz jeszcze i na stole umieszczono wielki, parujący gar. Była to specjalność naszej gospodyni - wspaniale brązowe civet z królika - toteż nasze nieśmiałe prośby o małe porcje zostały z uśmiechem
zlekceważone.
Zjedliśmy królika, zieloną sałatę z grzankami usmażonymi z czosnkiem na prawdziwej oliwie, zjedliśmy pulchne okrągłe crottins z koziego sera, zjedliśmy tort z migdałowym kremem, który zrobiła córka gospodarzy. Tego wieczorua jedliśmy za całą Anglię.
Do kawy podano pewną liczbę niekształtnychbutelek, zawierajacychwybór tutejszych digestifs. Żołądek podszedłby mi do gardła, gdybym mógł ruszyć z miejsca z takim obciążeniem, ale nie sposób było odmówić mojemu gospodarzowi. Musiałem spróbować pewnego szczególnego konkoktu, sporządzonego według przepisu z jedenastego stulecia przez osiadły w Basses-Alpes zakon mnichów ze słabością do alkoholu. Zarządano bym zamknął oczy na czas nalewania, a kiedy je otworzyłem, stała przede mną szklanka gęstego żółtego płynu. Rozejrzałem się z rozpaczą wokół stołu. Wszyscy na mnie patrzyli - nie miałem najmniejszej szansy ofiarowania zawartości psu lub wylania jej dyskretnie do własnego buta. Jedną ręką trzymając się kurczowo stołu, drugą uniosłem szklankę, zamknąłem oczy, odmówiłem krótką modlitwę do świętego od niestrawności i przechyliłem szklankę.
nic nie wypłynęło. Spodziewałem się w najlepszym razie oparzenia języka, w najgorszym nieodwracalnego wypalenia kubków smakowych, lecz wciągnąłem jedynie powietrze. była to żartobliwa sztuczka: zmyślnie wykonana szklanka udawała pełną. Po raz pierwszy w moim dorosłym życiu odczułem ogromną ulgę, że nie dostałem drinka. Kiedy ucichł śmiech gości, zagroziły nam prawdziwe alkohole, ale uratowała nas kotka. Polując na ćmę, skoczyła ze swojego kąta na szczycie wielkiej szafy i wylądowała niefortunnie na stole, pośród butelek i filiżanek kawy. Uznaliśmy to za dobrą okazję żeby wyjść. Powleklismy się do domu, dźwigając przed soba nabite brzuchy, niepomni zimna i niezdolni do rozmowy..."
Ina
 
Posty: 164
Dołączył(a): Cz, 15.09.2005 23:38

Postprzez sonia Cz, 09.10.2008 08:11

pasztet z drozdów.......... :?
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Ina Cz, 09.10.2008 10:31

Też się wzdrygnęłam i przepiórki, owieczki, cielaczki, króliczki, sarenki razem ze mną. Jednak trochę mięsa jem, choć mogłabym, naprawdę mogłabym bez. Niestety kocham mięsożernego :(
Ina
 
Posty: 164
Dołączył(a): Cz, 15.09.2005 23:38

Re: oprócz bigosu i leczo

Postprzez Freioe32 Śr, 23.10.2019 17:15

Na pewno będzie to potrawka z kurczaka.
_
youngtimer
Freioe32
 
Posty: 1
Dołączył(a): Śr, 23.10.2019 17:10



Re: oprócz bigosu i leczo

Postprzez welfareheals N, 10.03.2024 23:40

welfareheals
 
Posty: 33376
Dołączył(a): Cz, 23.09.2021 12:39


Powrót do Przepisy kulinarne



cron