Pani Krystyno,
chciałam tylko zameldować, że było pięknie!
Wspaniały spektakl, mimo że była to "tylko" pierwsza próba generalna.
Dawno w teatrze nie było tyle pięknie mówionej poezji.
Brawo dla Pana Grabowskiego i dla Pana Jasińskiego, który stworzył tak poetyckie przedstawienie.
I ta zbitka młodości ze starością - pomysł genialny!
Bardzo mi się podobało i chyba nie tylko mnie.
Fakt, że spektakle Teatru STU zawsze są ze mną i wszystkie bardzo kocham do dzisiaj.
A zobaczyć znów Pana Jasińskiego - bezcenne
Pozdrawiam serdecznie
Małgośka
P. S.
martwi mnie za to ten 1%, którego nie będę mogła w tym roku podarować Fundacji.
I jeszcze jedno: to przedstawienie, do którego namawia Panią Magda Umer BRAĆ! Koniecznie BRAĆ!
M.