Dzień dobry, Pani Krystyno,
Ja w sprawie Pani dzisiejszego wpisu:
"Komentarz z prawicowego portalu, jeden z setek tam podobnych….zamieszczam go, bo dziś światowy dzień eliminacji przemocy wobec kobiet, będzie w sam raz na tę okoliczność."
Marych 77.65.89.*12 minut temu
Ewa Kopacz, Agnieszka Holland, Krystyna Jandy, siostry Młynarskie trzeba wysłać te baby do jednego z obozów dla IMIGRANTÓW ! baby skorzystają „z gościnności” i chłopaki się zabawią ! SUPER !
Już jakiś dżentelmen odważnie, bo z imienia i nazwiska stanął w obronie Pań na Pani fejsbuku:
A swoją drogą, Pani Krystyno, to sugerowanie przez Panią, że tylko na portalach prawicowych zamieszczane są "setki podobnych wpisów", jest po prostu nieuczciwe. Wystarczy sprawdzić komentarze na lewicowo-liberalnych portalach, do których najczęściej się Pani odwołuje.
Jednakże do anonimowych komentarzy na portalach, bez względu na to jakie to portale, trzeba zachować jakiś dystans i mieć przede wszystkim świadomość czasów, w jakich żyjemy, niebezpiecznych czasów w Europie i na świecie i roli internetu jako narzędzia, bardzo niebezpiecznego narzędzia.
Rozumiem branie pod ostrzał krytyki wpisy z imienia i nazwiska, znanych polityków, publicystów, dziennikarzy, osób publicznych czy publiczne wypowiedzi różnych osób. Wtedy wiadomo kto i co powiedział, można się do tego odnieść, można o tym rozmawiać, spierać się. Ale wykorzystywać wybrane anonimowe wpisy do deprecjonowania kogoś, jakiejś grupy społecznej, do podburzania jednych przeciw drugim? Nie podoba mi się to. Uważam to również za pewną formę przemocy - narzucanie wrogości siłą.
Pozdrawiam
Małgorzata M.