Kochana Pani Krysiu!
Święte słowa Pani napisała o tym co teraz w Polsce sie dzieje. Moja Babcia też tak mówi, że nawet za Stalina nie było takiego strachu, który ludzie teraz odczuwają. Mówi do mnie - dziecko drogie ja pamiętam tamte czasy to mam porównanie ze wszystkim. Znowu mówimy szeptem, żeby ktoś nie podsłuchał i nie doniósł wiadomo gdzie. Człowiek się ogląda za siebie i wokół bo takie czasy, że trzeba mieć oczy dookoła głowy. Za Stalina przynajmniej było wiadomo że jak prawa przestrzegasz to nic ci nie grozi. A teraz robią co chcą z ludźmi i z niczym się nie liczą nawet z Trybunałem Konstytucyjnym. A w teatrach golizna i wulgaryzmy. Tego nawet za Stalina nie było. I jeszcze żywność oszukana i nikt z tym nic nie robi, bo komu zależy na zdrowiu narodu? Kaczyńskiemu? Dobre żarty.
Tak zatem musimy być silni i nie poddawać się! Co złe minie a nowe przyniesie wolność, dobrobyt i dobro między-ludzkie. Nie można być obojętnym, naszym celem walka walka i jeszcze raz walka o Polskę.
Pozdrawiam bardzo gorąco!!!
Iwona wielka fanka