Ach ta Callas, ciekawe jak to będzie tym razem.
Widzę, że stołeczek pod nogi jest i tu. Jakoś utkwił w pamięci i to jak go Pani przestawiała stopami w Powszechnym, z takim lekkim zniecierpliwieniem. Dziwne, że takie szczegóły się zapamiętuje...
Byłam na dwóch ostatnich spektaklach w Powszechnym, zapamiętałam tamtych śpiewaków, a tu patrzę na zdjęcia i zaskakują mnie uczniowie, tacy inni, widocznie jakaś nowa klasa Maestry.
Powodzenia!