Droga Pani Krystyno,
ostatnio jakoś tak więcej podróżuje służbowo,
i jakaś "zaganiana" jestem,
ale myślę o Pani i Teatrach ciepło..
od razu przyszła mi Pani, Och-Teatr, Biała bluzka i Agnieszka Osiecka do głowy, kiedy
w Amsterdamie dali o takie:
serwetki
z napisem "Natchnienie może dopaść cię w każdym momencie"
i gotowe linijki do pisania.
Jakoś mnie to strasznie wzruszyło.
O Was pomyślałam.
I konspiracyjnie zabrałam z restauracji hotelu jedną serwetkę...
Pozdrawiam z zabiegania.
A.