Droga Pani Krystyno,
Znalazłam chwilkę, więc piszę do Pani. Życie postawiło mnie i moich Bliskich przed ogromną próbą. Moi Rodzice są poważnie chorzy. Po pobycie w szpitalu jestem teraz z nimi w domu przez cały czas. Nie wdaję się w szczegóły, szanując Ich prywatność. Sytuacja jest ciężka, ale jestem pełna nadziei, że wszystko będzie dobrze. Tego typu doświadczenia w dużym stopniu przewartościowują życie...
Ciepło Panią pozdrawiam i życzę zdrowia.
Ada Pasiniewicz