Po raz kolejny, jakimś niebywałym cudem, będę miała okazję, a właściwie zaszczyt znaleźć się wśród wybrańców i na żywo podziwiać Panią w DANUCIE W. Poznań, 14 kwietnia 2013. godz. 18.00 CZEKAM z ogromną niecierpliwością. Już czuję ten dreszcz emocji, ale trochę boje się o moje serducho. Bo ile można tak na bezdechu??? obniżona przepona, pazury wbite w oparcie, nogi zdrętwiałe, otwarte usta itp. i tak 150 minut!
POZDRAWIAM - Julita