Szanowna Pani Krystyno,
Z uśmiechem na twarzy przysłuchiwałam się dzisiejszej Państwa rozmowie w programie "Drugie Śniadanie Mistrzów", który staram się oglądać regularnie. Dzisiejsze spotkanie pełne szacunku, ciepła, wyważonego humoru. Przyznam, że bardzo ujął mnie ks. Markowski (nawiasem mówiąc nie wiedziałam, że wokalista Perfectu - p. Grzegorz ma tak sympatycznego brata.) Prawdziwy ksiądz z powołaniem, pełen pokory, skromności i niezwykłego ciepła. Bardzo podobała mi się Państwa dyskusja na temat celibatu (a może udałoby się coś zmienić?...), na temat dyspozycyjności, otwartości i gotowości bycia dla innych ludzi w sposób wydawałoby się różny, a jednak w pewnym sensie się dopełniający...Dzisiejszy program był przykładem tego, jak pięknie można się różnić...Dziękuję za nutkę optymizmu.
Raz jeszcze dobrych Świąt Pani Krystyno.
Pozdrawiam.
Ada Pasiniewicz