I mnie dziś rano zbombardowały zdjęcia "aktorki z psem na premierze". Kiedy zaczęłam czytać dzisiejszy wpis, to w pierwszej chwili pomyślałam: dlaczego się tłumaczy, przecież ma to gdzieś, ale jak doczytałam do końca, to jednak pomyślałam: i dobrze, niech się teraz czują jak idioci, ci którzy zrobili z tego wszystkiego newsa na pierwsze strony. Niech się Pani nie irytuje, wyglądała Pani "szalowo"


Pozdrawiam serdecznie - A.