Droga Pani...ponoć trema, zdenerwowanie wzięło nad Panią chwilowo górę w Gdańsku...Jak to dobrze, że NIE jest Pani automatem do grania, jak to dobrze wiedzieć, że Pani też się zmaga, jak to dobrze widzieć, że się Pani NIE poddaje...i ZWYCIĘŻA.
Jak to dobrze, że Pani JEST...