Szanowna Pani,
podobne emocje do tych, które towarzyszyły Pani podczas "Parady" wypełniały mnie podczas oglądanych u Pani wczoraj (we środę) "32 omdleń".
Płakałam na koniec, od braw dłonie się zaczerwieniły i nie chciałam byście Państwo schodzili ze sceny. Byłam i jestem pod ogromnym wrażeniem Państwa gry. Kunsztu, Mistrzostwa. Bardzo dziękuję, że udało mi się uczestniczyć w tej uczcie. Cudowne, wspaniałe doznanie. Dziękuję i cieszę się, że zdobyłam się podziękować dziś bukietami.
Mam nadzieję, że ucieszyły oko
Z poważaniem, ukłony najniższe.
Marta mama.