HYDE PARK

[Natalia Karniszewska]

my teraz o polityce?[/quote]

Oj nie, Proszę Pana mam rewelacyjny pomysł. Może wróćmy do przyjemniejszych zajęć?
Ewidentnym błędem jest dyskusja tutaj, dużo pisania, tłumaczenia, a w efekcie i tak do niczego się nie dochodzi. Można się często dowiedzieć jakim jest się półgłówkiem..

Kolejny raz - Miłego dnia
I niech Pan pędzi na plażę, bo to ostanie słońce chyba

[teremi]

a na marginesie końca/"niekońca" świata - w miniony piątek w stolicy Cyryl, w Moskwie wyrok, w Kijowie ścinają krzyż (może to już była sobota?) a ja - u siebie oglądałam "Reportaż o końcu świata" i Teatr Wierszalin z Supraśla i teraz już żaden koniec nie jest mi straszny
Kangusiu nic się nie bój - ja jak ten świat się skończył pojechałam taksówką (ostały się) do domu (stał jak przedtem) a tam też wszystko na swoim miejscu
a spektakl - wiadomo rewelacja
nową koleżankę w HP pozdrawiam - czapką do ziemi, po polsku
i wszystkie Druhny z Albercią na czele też

[Natalia Karniszewska]

nową koleżankę w HP pozdrawiam - czapką do ziemi, po polsku

A jak jest czapką do ziemi po polsku ??
Przypomniał mi się pokłon rewolucji październikowej
( Ukłon przed publicznością - recytacja):

Kłaniam się rosyjskiej rewolucji
czapką do ziemi,
po polsku:
radzieckiej sprawie,
sprawie ludzkiej,
robotnikom, chłopom i wojsku.

Ta w ukłonie czapka - nie hetmańska,
bez czaplego nad otokiem piórka,
lecz więzienna, polska, kajdaniarska,
Waryńskiego czapka z Schlüsselburga.

My mamy sztywne karki,
kłaniać się uczono nas długo,
aż urwał się kańczug carski
aż wyleźliśmy spod kańczuga.

Kłaniam sie prochom Rylejewa,
kłaniam się prochom Żelabowa,
kłaniam sie prochom wszystkich
rewolucjonistów.

Grób Lenina - prosty jak myśl,
myśl Lenina - prosta jak czyn,
czyn Lenina - prosty i wielki
jak Rewolucja.

Kłaniam sie mogiłom Stalingradu,
mogiłom Berlina i Moskwy -
my, po latach stalowego gradu,
na nich w przyszłość mościmy mosty.

Na rosyjskiej i na polskiej ziemi,
na ziemi krwi i miłości,
rosną kwiaty
- my je znajdziemy -
pośród poległych kości.

[teremi]

dzięki za wspomnienia - przyznaję, że w kontekście moich skróconych rozważań o końcu świata, ten wiersz jest absolutnie właściwy

[Arol]

Przebierańcy.

[Arol]

my teraz o polityce?

Oj nie, Proszę Pana mam rewelacyjny pomysł. Może wróćmy do przyjemniejszych zajęć?
Ewidentnym błędem jest dyskusja tutaj, dużo pisania, tłumaczenia, a w efekcie i tak do niczego się nie dochodzi. Można się często dowiedzieć jakim jest się półgłówkiem..

Owszem, dyskuja tutaj to dużo pisania, tłumaczenia, a w efekcie i tak do niczego się nie dochodzi. Zgadzam się.


Nikt nikogo nie nazwał półgłówkiem. Jeknakże moja reakcja na herezje zawszę była i będzie jednakowa.


Łączę wyrazy szacunku,

[stella]

Droga Pani Natalio
ja do Pani absolutely na poważnie a Pani żarty ze mnie sobie stroji. Raz pisze Pani , że
w Jezusa wierzy a wczesniej że w chwili śmierci dalej żyjemy i nie umieramy, to Pani
nie wie , że zmartwychwstanie na Sąd OStateczny będzie i zanim to się stanie to martwi
nie wstaną z grobów? Religia to nawet mówi na lekcjach dla dzieci.
A potem pisze Pani że to jej wyobrażania czyli dobrze rzekłam bajdy niestworzone.
Aż przykro.

[Natalia Karniszewska]

Droga Pani Natalio
ja do Pani absolutely na poważnie a Pani żarty ze mnie sobie stroji. Raz pisze Pani , że
w Jezusa wierzy a wczesniej że w chwili śmierci dalej żyjemy i nie umieramy, to Pani
nie wie , że zmartwychwstanie na Sąd OStateczny będzie i zanim to się stanie to martwi
nie wstaną z grobów? Religia to nawet mówi na lekcjach dla dzieci.
A potem pisze Pani że to jej wyobrażania czyli dobrze rzekłam bajdy niestworzone.
Aż przykro.

Oj nie, to mój ostatni post. Nie weszłam tutaj żeby się licytować kto ma rację... na Boga. Wybaczy Pani. Spokojnego wieczoru.
Proszę uważnie czytać, ja już to wytłumaczyłam. A co nauki religii w dzisiejszej szkole, zapewniam Panią,że nie ma ona nic wspólnego z nauką. Dzisiaj to czas wolny, przerwa w zajęciach. To już trwa ładnych parę lat. Nie zauważyła Pani? zresztą system szkolnictwa to zupełnie odrębny problem. Nasza "edukacja" stawia na rozwój pamięci, a nie umiejętności. W takim układzie nie ma mowy o edukacji...chyba, że komuś to odpowiada.

Pozdrawiam Panią i całą resztę.

[stella]

droga Pani Natalio ja o Rzymie a Pani o Krymie.
Tak rozmowa się nie uda. I albo Jehowa Pani jest albo Katechizmu nie zna i na religie
nie chodziła.Ale nie bede juz pisac ,bo to jest miejsca Pani Jandy i trzeba uszanować
spokój i klase wysoką tego serwisu.

pozdrowienia zasyłam i zdrowia życzę i pomyslonosci też

[Arol]

wzruszające

[MarysiaB]

Stella: „Raz pisze Pani , że w Jezusa wierzy a wczesniej że w chwili śmierci dalej żyjemy i nie umieramy, to Pani nie wie , że zmartwychwstanie na Sąd OStateczny będzie i zanim to się stanie to martwi nie wstaną z grobów? Religia to nawet mówi na lekcjach dla dzieci”.

Miesza Pani pojecia. Na lekcjach religii slyszalam, ze umiera cialo, ale nie dusza. I o tym byla ta rozmowa, przynajmniej jesli chodzi o mnie.

Co się z nami dzieje po śmierci
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD ... ierc1.html

[GrejSowa]

Martwi z grobów wstawali na hamerykańskim horrorze "Noc żywych trupów". Widziałam w kinie POLONIA (dzisiejszy teatr POLONIA), wieki całe temu w ramach głównej atrakcji jednej z pierwszych w moim życiu randek. Matko jak ja się bałam!!! Ale udawałam, że się trzymam i w najtrudniejszym momencie oglądałam z zamkniętymi oczami.

[stella]

droga Pani Marysiu Kochana
tam są jakieś herezje po mojemu.Skąd niby ksiądz taki może wiedzić co jest po śmierci??
Czy Pan Bóg mu list napisał i opisał co się dzieje?To proszę się zastanowić.To bajdy są
i jak na religii uczą prawda jest taka , że na Śąd OStaeczny z grobów zmarli wstają
i się ożywiają a dusza ze snu sie budzi by stanąć przed obliczem Pana.

Pozdrawiam z całego serca

[GrejSowa]

Z tego, co ja pamiętam z lekcji religii, to nie jest żadnom sztukom wierzyć, jak się ma przed sową list własnoręcznie przez Boga napisany, podpisany i opieczętowany, lecz wprost odwrotnie. Na tym polega sens i istota wiary. To po pierwsze, a po drugie to czy droga Pani Stella kochana umówiła się z naszym miłym Panem Arolkiem? Jeśli ksiądz nawet nie wie, jak jest naprawdę, to skąd nagle Pani i Pan Arol wiedzą, skoro twierdzą, że to brednie, herezje i bajdy? Stąd, że do nich Bóg nie napisał? Ot, przykrość. Nie wiem, co mieli z religii, jeśli w ogóle mieli, ale z logiki to pała murowana. Proszę się zastanowić. Życzenia dobrej nocy zasyłam także i zarówno jak coś.

[stella]

droga Przyjaciółko
ja spać nie ide teraz ,bo u mnie dzień, to po pierwsze.
A po drugie Pismo Święte znam i modlitwe ze słowami , że przyjdzie sądzić żywych i UMARŁYCH!!!
To proszę sobie pomyśleć i nie pouczać mnie tak i stopni nie stawaić ,bo tu szkoła nie jest.
A p.Arolka nie znam.

[GrejSowa]

Pani Stello, ja widziałam, że Pani się wpisuje czasem kiedy śpię i pierwsza myśl, że Pani życie nocne lubi, ale tu się pukam w czoło, toż pewno, że znakiem tego dzień u Pani być musi, no bo kto normalny siedziałby na forumie o tej porze, co nie? Nie wiem o co Pani się rozchodzi. Ja Pani nie mogę pouczać, a Pani mnie tak? No, to gdzie jest sprawiedliwość na tym świecie, się pytam? A co mi tu Pani z Pismem Świętym wyjeżdża? Nie ten adres. Proszę przeczytać dokładnie jeszcze raz, co napisałam, a było to o czym innym. I co się Pani tak exajtuje? Przecież tu jest forum dyskusyjne, które nam KJ podarowała. Keep smiling, Stella, take it easy! I niech Pani ma wonderful day!

[stella]

Droga Pani Grejsowa bardzo dziękuję i pozdrawiam z całego serca,i będe się modlić zA Panią
i inne Koleżanki miłe tutaj też.

[MarysiaB]

Dzien dobry/dobry wieczor/noc dobra.
Stella: „Skąd niby ksiądz taki może wiedzić co jest po śmierci??”
A wczesniej powoluje sie Pani na lekcje religii. Fakt, z logika na bakier.
Moim zdaniem ksiadz tez nie wie. (Choc moja kochana babcia Kamila twierdzila inaczej.) Pisze/mowi o zasadach, podstawach wiary. I w ogole dobrze jesli wierzy w to, co pisze/mowi.
I to by bylo na tyle w tym temacie.
Dobranoc dla Pani duszy, czy co tam Pani teraz ma.
Poprawiam, bo mozna zle zrozumiec, szczegolnie jesli sie chce: Dobranoc, czy co tam Pani teraz ma, dla Pani duszy. (Czy dusza zasypia z cialem?...)

Trudno nie wierzyć w nic, np. mi.
http://www.youtube.com/watch?v=r92vAPZiACY

[stella]

Pani Marysiu ja dusze mam nie tylko teraz i nie ładnie tak pisać.
Przykro dla mnie jest też jeśli mi Pani wypomina brak logiki , bo to nie grzeczne.
Na religii musi Pani wiedzieć to ksiądz nie wymyśla bajd żadnych a przekazuje
prawdy Pisma Świetego i modlitwy uczy że Pan przyjdzie sądzić żywych i UMARŁYCH!!!
A inne rzeczy to już sobie kazdy wyobraża i dla mnie to bajdy i domysły są
a nie Słowo Boże.

Jakos taka nie mila Pani jest aż przkre to.

[MarysiaB]

W artykule, ktory zamiescilam, autor, ks. G. Strzelczyk, doktor teologii, opiera się do Piśmie Świętym. Taka lekcja religii, mi akurat odpowiada.
I dalej Pani miesza. Albo Pani nie rozumie, albo udaje, ze nie rozumie i swietnie sie bawi. (Na zdrowie!) Poniewaz jestem bardzo mila, biore pod uwage to drugie, niczego wiec nie bede wyjasniac, odkrecac i prostowac.

Ps. Poprawilam wyzej. Nigdy nigdzie nie watpilam, ze kazdy czlowiek ma dusze. Brak pozytywnego nastawienia, doszukiwanie sie dziury w calym, to dopiero przykre, nie?