przez Rfechner Pn, 24.10.2011 12:51
Przepraszam Pani Krystyno ,ze tez sie wtrace ,w calej rozciaglosci popieram Inke . Tez jestem na emeryturze , ale juz tak nie gonie . Dobrze ze Pani sie chce .....dobrze dla nas .....wiem ze Pani jest ponad to wszystko ......Do zobaczenia w dzisiejszym teatrze.i Pani Krystyny Pozdrawiam