Właśnie połączyłam się (z trudem) z internetem i oczywiście musiałam zajrzeć na forum.
Ale kiedy zobaczyłam, że jest Pani online, postanowiłam przesłać pozdrowienia z Mazur.
Zdjęcia Pani Marysi piękne. Kiedy je zobaczyłam, zatęskniłam za Ochem.
Liczę dni do pierwszego przedstawienia po powrocie.
Pozdrawiam jeszcze raz ciepło z pochmurnych, ale pięknych Mazur
Małgośka