Droga Pani Krystyno!
Wspaniały, wspaniały wieczór!!!
To był bezsprzecznie najlepszy z trzech koncertów "Piosenek z Teatru", jakie do tej pory widziałam!
Cudowne aranżacje, wspaniała akustyka, zaskakujące interpretacje, niewiarygodna energia i niezwykle elektryzująca atmosfera, jaką naprawdę rzadko można poczuć w salach koncertowych!
Chciałabym podziękować Pani za wspaniałą całość koncertu i za każdą piosenkę osobno, ale wiem, że to niemożliwe...
Ale za "To jest to" - mój ukochany utwór w Pani repertuarze - muszę podziękować wyjątkowo!
To piosenka, którą Pani wzbogaca z biegiem lat w zupełnie nieprawdopodobny sposób! Ja wciąż odkrywam w niej nowe pokłady wzruszeń, radości i mam wrażenie, że ta historia wciąż trwa i rozwija się. Cudownie! Ogromnie dziękuję!
Pani Krystyno, śpiewam Pani po raz kolejny - STO LAT - pomyślności, radości i tego cudownego uśmiechu, który dziś w Bydgoszczy malował się na Pani twarzy, niech on nigdy nie zginie!
BO GDY PANI SIĘ UŚMIECHA, UŚMIECHA SIĘ CAŁY ŚWIAT!!!
I również ZAKLINAM ten cudowny czas! By trwał nieprzerwanie, a przynajmniej najbliższe tysiąc lat!
On będzie żył w moim, naszych sercach bardzo długo! To jest właśnie to cudowne piękno chwili...
Ucałowania, jestem szczęśliwa że Pani przyjechała...
Ania Mrożek