Pani Krystyno, podsyłam materiały z dzisiejszej próby dla mediów
Spektakl "Pan Jowialski" w Teatrze Polonia.
Reżyseria i opracowanie tekstu: Anna Polony, Józef Opalski. W rolach głównych: Marian Opania, Anna Polony, Krystyna Janda, Wojciech Malajkat/Aleksander Mikołajczak
Premiera: 25 kwietnia 2010 r.
http://www.plejada.pl/13669,,16,pan-jow ... leria.html
____________________________________________________________________________________________
/PAP
Próba spektaklu "Pan Jowialski" Aleksandra Fredry w reżyserii Anny Polony i Józefa Opalskiego w warszawskim teatrze Polonia, 21 kwietnia/fot. Grzegorz Jakubowski
http://polskalokalna.pl/galerie/galerie ... ,1248504,1
____________________________________________________________________________________________
Warszawa. Premiera "Pana Jowialskiego" w Polonii
Teatr Polonia zaprasza 25 kwietnia na premierę "Pana Jowialskiego".
«Obok "Zemsty" i "Ślubów panieńskich" stanowi pozycję obowiązkową w twórczości Aleksandra Fredry. Tytułowy pan Jowialski jest dla widza zagadką. Nie wiadomo, czy naprawdę jest zgorzkniałym starcem, czy tylko w ten sposób wyraża dystans do świata. Na pewno jest postacią ciekawą, którą mistrz Fredro obdarował znakomitymi dialogami Czy przesianie i humor będą wciąż atrakcyjne dla współczesnych?
reżyseria Anna Polony i Józef Opalski, występują: Marian Opania, Anna Polony, Krystyna Janda, Aleksandra Grzelak, Krzysztof Pluskota, Andrzej Plata, Wojciech Malajkat/Aleksander Mikołajczak, Grzegorz Daukszewicz / Miron Jagniewski.»
""Pan Jowialski""
Newsweek Polska nr 14/05.04
20-04-2010
Pan Jowialski - Aleksander Fredro
tytuł realizacji: Pan Jowialski
miejsce premiery: Teatr Polonia
data premiery: 25-04-2010
reżyseria: Anna Polony i Józef Opalski
scenografia: Ryszard Melliwa
Światło: Piotr Pawlik
Producent wykonawczy: Marta Więcławska
Obsada:
- Marian Opania
- Anna Polony
- Krystyna Janda
- Aleksandra Grzelak
- Krzysztof Pluskota,
- Andrzej Plata
- Wojciech Malajkat/Aleksander Mikołajczak
- Grzegorz Daukszewicz/Miron Jagniewski.
http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/92505.html
____________________________________________________________________________________________
Pani Krysiu, ostatnio często raczy nas Pani wpisami do Dziennika Bardzo to miłe. Najbardziej lubię w ten sposób zaczynać dzień.
Piękną ma Pani wiosnę w ogrodzie! I bardzo lubię tę tradycję jak każdej wiosny zamieszcza Pani zdjęcie tego drzewka (nie daje sobie ręki uciąć, ale wiśnia??)
A dziś rano przeczytałam Pani nowy wpis. Szczęśliwi ludzie są, ja jestem szczęśliwa, tylko może nie zawsze to odczuwam. Ale mam być z czego szczęśliwa, jestem zdrowa, mam wokół siebie bliskich mi ludzi, pomoc, która przychodzi nim zdążę mrugnąć okiem. Jest tyle powodów dla których można być szczęśliwym! Choćby dlatego że rano słońce zaświeci w okna i od razu dzień jest milszy... Tylko tego wszystkiego często po prostu nie doceniamy...
Jak widzę całkiem sporo i innych tych szczęśliwych się tu ujawnia, a jak wiadomo dobro i szczęście krąży po świecie i wraca, więc mam nadzieję że jak najwięcej z niego powróci do Pani
Serdecznie Panią pozdrawiam , życzę przedpremierowego spokoju . bo pewnie bardzo potrzebny, i po raz kolejny z wielką nadzieją, że wszelkie kłopoty związane z teatrem szybko się skończą... Widzowie stoją murem Ale te problemy bardzo martwią.. Jak można Pani pomóc?
Julita