Forumowicz: ''Uważam, że pan Andrzej Wajda w obliczu tak wielkiej tragedii narodowej stracił okazję żeby siedzieć cicho.''
Krystyna Janda: ''I zyskał aby się wypowiedzieć.''
Zysk....wiele mówiące słowo. Ktoś łudzi się że mu przybyło, ale bilans wykaże że wprost przeciwnie, Szanowna Pani.
Ja wiem że Pani bardzo zajęta, czasu mało, smutek wypadł z organizera.
Ja mam dużo czasu, ja się posmucę w Pani zastępstwie, całkiem za free.
A za ostatnie Pani tu wypowiedzi powstydzę się za Panią.