Pani Krystyno,trzeba z nim szybko do lekarza,konieczne jest wzmocnienie dla niego,a może już antybiotyki.Tak powiedziała moja córka,która jest lekarzem weterynarii. To niebezpieczny objaw.
Pigwówka też dobra,a jaka lecznicza jest sosnówka,lipówka,aroniówka,że nie wspomnę o malinówce.
Trzymam za kotka!