Szanowna Pani Krystyno !
Wróciłam z Poznania do...mojego lasu ....dzisiaj...dane mi było obejrzeć DANCING w Teatrze Nowym.
Trochę czytałam o spektaklu ale mimo wszystko nie spodziewałam się aż tak mocnych wrażeń i takiego przeżycia.Dzięki.
Moja synowa którą zaprosiłam na spotkanie z Panią...po prostu...płakała.Serdecznie Pani dziękujemy i ogromnie się cieszymy , że mogłyśmy uczestniczyć w tym niesamowitym projekcie.Oczywiście mamy płytę!!!
To ogromne szczęście , że aż 2 razy w tym roku odwiedza Pani Poznań. W listopadzie wybieram się oczywiście do Teatru Muzycznego na Shirley Valentine.
Pozdrawiam serdecznie , życzę dużo zdrowia dla Pani i całej Rodziny i z niecierpliwością czekam na następne spotkanie.
Grażyna Barnaś