Moja Kochana Pani Krysiu,
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź w sprawie TTV. Miło mi być wyposażoną w taki pakiet informacji od Pani, z pierwszej ręki
Ja w biegu, nad pracą i "małymi" problemami z internetem, korzystając z okazji, że udało mi się dopaść komputer, chciałam serdecznie pozdrowić i życzyć Pani udanego Lądka. I PROSZĘ ostrożnie po drodze! Czemu mi ZAWSZE nie daje spokoju jak Pani gdzieś wyjeżdża..? (aha może to też po tych ,,Czerwonych pazurach", tam było parę takich, że tak powiem kolizyjnych momentów...).
Cieszę się, że ten jeden etap remontowy już za Panią. Wczoraj przypadkowe spotkanie ze znajomym z Warszawy. ,,Pozdrów ode mnie Ochotę. Powstaje OCH-Teatr jak na pewno słyszałeś." ,,Z ochotą pozdrowię!"
Wspieram myślą, dalszej wytrwałości życzę, przy "Wassie" również. I aby czarnych dziur ubywało.
Pomysły Pana Wajdy zawsze mnie pozytywnie zaskakują, tak jak i teraz ten o "Wassie", jak Pani pisze. Potwierdza cały czas to wyznaczanie przez siebie nowych kierunków w sztuce i to jest wspaniałe. No a jak już Państwo pracują razem, to zawsze musi wyjść coś dobrego Bardzo czekam na moment gdy będziemy mogli zobaczyć owoce tej pracy.
A moja czarna dziura mnie pochłania... No nic... uczę się od Pani jak się z tym wszystkim zmagać.
Wczoraj też usłyszałam mądrość życiową 5-cio letniej dziewczynki do jej rodziców, powszechnie znaną, ale ładnie zabrzmiała w ustach takiego dzieciątka. Niestety kolejna ich kłótnia w jej obecności. Wstała, zgasiła bajkę w telewizji i mówi do nich ,,Ale nie kłóćcie się... Kłótnia Wam nic nie da. Porozmawiajcie spokojnie." No proszę...
(i jeszcze o swoim rok młodszym bracie): "Tego to z oka na moment nie można spuścić! Bo jak się go tylko z oka spuści, to ten już łuuup ze schodów!". Mądra dziewczynka Ale mam nadzieję, że to o bracie koloryzowała...
Serdecznie pozdrawiam, myślami JAK ZAWSZE z Panią, ciałem nad rzeczami niewdzięcznie przyziemnymi,
J.
PS. Piosenka ,,Lądkowa" za mną chodzi i sprawia sporo przyjemności Wczorajsze nagranie mam nadzieję udane?