Cieszy mnie niezmiernie, że potrafi Pani tak publicznie "paplać".
W moim mniemaniu to wielka sztuka! Większa niż niejedna sztuka
Obejrzałam tę jesienną kolekcję, tak z ciekawości. Wcześniej nie znałam.
Zazdroszczę Kazimierza. Lubię to miejsce, pomimo wszystko.
No i cóż więcej... Mam chatę gości, zgasiłam światło bo udaję żę śpię.
Dobranoc! Pozdrawiam serdecznie.
Niegościnna Martyna