Kochana Pani Krysiu,
a więc tak jak w temacie - relacji z raju ciąg dalszy!
Środa zaczęła się od AKTORKI 2005, czy ja to wcześniej widziałam? Otóż nie! Tym większa frajda Niesamowity film jak to Pani razem z mężem proch zamieniła w tak piękne i wspaniałe miejsce jakim jest Teatr Polonia! Oprawa muzyczna świetna ...Wariatka... Na zakręcie... Pomyślałam że powinni to emitować w tv co jakiś czas, żeby szersza publiczność zobaczyła jakiego cudu Pani dokonała!
Potem było "Porozmawiajmy o życiu i śmierci" które zapowiadał pan Jerzy Stuhr, był pod wrażeniem, że tak rano przyszliśmy, by zobaczyć taki spektakl... Uwielbiam tę sztukę... Najpierw pełna humoru (ach to Pani "jak ja się cieszę"... ), potem pełna powagi o tym jacy jesteśmy i jak żyjemy oraz o tej chorobie... Więc znów zamarłam... I łzy miałam w oczach......
Kolejną ucztą były dwa spotkania z panem Jerzym Stuhrem... I tu mam do Pani pytanie/prośbę - CZY MOGŁABY PANI ZNÓW ZAPROSIĆ PANA JERZEGO DO POLONII? bo w zeszłym roku musiałam chyba być w jakiejś Grecji czy coś...
A dziś cudny KLUB KAWALERÓW, uroczy... i dziwny, ale ciekawy GOLEM... Było też oczywiście spotkanie z p.Piotrem Szulkinem, którego pierwszy raz w życiu miałam okazję posłuchać, a opowiada... strasznie ciekawie...
Jutro tylko jeden film z Pani udziałem - ZWOLNIENI Z ŻYCIA Pojutrze wyjątkowy TATARAK... na zakończenie I BÓG STWORZYŁ AKTORKĘ... A wieczorem... Na zamku pojawi się Królowa Polskiej Sceny Teatralno-Filmowej... JA CZEKAĆ
W Lądku tego lata nie mogę być ale w przyszłym roku kto wie! Znaczy mam nadzieję, że będzie w przyszłym roku Pani tam festiwal, a wtedy ja na pewno Powinien być co roku taki FESTIWAL KRYSTYNY JANDY, po tym kazimierzowskim zapewniam, że to dla mnie raj...... Taki tydzień...
HOT... To sobie wymyślili, nie powiem... Hot to tam będzie w październiku, kiedy będzie się tyle działo!
Serdecznie...
Klaudia W.