Melduję się dopiero tak późno, bo dopiero siadłam,
zaczęła się POEZJA… od Włodzimierza Wysockiego, teremi – się nic a nic nie denerwuje? nie pyta???
dobrze chociaż Agniś, że twoje myśli lecą w naszą stronę,
lalo, bębniło po dachu, a my w tym czasie wsłuchani w piosenki Wysockiego oglądaliśmy, czytaliśmy i szampana piliśmy…
zostawię pierwsze fotki, brak sił na nic więcej…
wejście do Biblioteki od ulicy
ostatnie przygotowania przed otwarciem wystawy
poeta WW
Tak się zaczęło –
zdjęcie po lewej - Wołodia ma tu dwa lata, stoi na podwórku i spiewa
zdjęcie po prawej – Wołodia ma tu pół roku
czerwone czy szampan?
teremi - proszę bardzo, podaję na tacy wraz z szampanem strony o Wysockim w różnych językach,
w koreańskim też …
http://www.wysotsky.com/index.htm oprócz dzisiejszej wystawy, przez trzy dni można wypisywać wiersze na białym płótnie,
powstanie zbiór najbardziej ulubionych fragmentów poezji,
jutro i my dorzucimy swoje
dobrej nocy!