............. /Margines.........

[MarysiaES]

i ja będę z Wami myślami ...

[JagodaP]

Hej, JAŚMINIOWCY !

Zgodnie z sugestią placunia umieszczę kilka linków z muzyką do piosenek Czerwonego Tulipana

Song o ciszy

http://www.youtube.com/watch?v=GWfqOGlQzEE

Sekret kardynała Richelieu

http://www.youtube.com/watch?v=iRVIiQrK1E8

Ja zwariuję

http://www.youtube.com/watch?v=kNii-bPSaGo

Olsztyn kocham
http://www.youtube.com/watch?v=IDcFVCWD ... re=related


na razie tyle

[kinia0406]

znalazłam właśnie, zupełnie przypadkiem, moją zieloną linkę...przerwaną...nie wiem czy to dobry znak

oczywiście dalej nic nie wiem na pewno, ale, skoro mazurek być musi...to ja chyba muszę poważnie porozmawiać z tymi moimi chmurami

[JagodaP]

no to ... dalej śpiewamy

Jedyne co mam

http://www.youtube.com/watch?v=7iGixOwIdB8


mamy jeszcze koncert "RAZ DWA TRZY" więc kilka utworów w ich wykonaniu

Oczy tej małej

http://www.youtube.com/watch?v=qYUdE_d3Zpc

Czy te oczy mogą kłamać

http://www.youtube.com/watch?v=R_0CaqJsJpU

Pod niebem pełnym cudów

http://www.youtube.com/watch?v=CWY6ZLUzeEw

W wielkim mieście

http://www.youtube.com/watch?v=LFzIP3Lp ... re=related

Jutro możemy być szczęśliwi

http://www.youtube.com/watch?v=y-cHHNEY ... re=related

Talerzyk

http://www.youtube.com/watch?v=UiNPzGF7 ... re=related



Życzę wszystkim odważnego i głośnego rozśpiewania się , przyda się na koncercie.

[Ola B.]

Placuniu, oczywiście zadanie postaram się wykonać jak najlepiej...a zielona linka...gdzies na pewno jest ...poszukam:)

Uściskajcie ode mnie... MOCNO, MOCNO!!...aaa...mam nadzieję, że niebawe sama będę mogła wyściskać!!?!

Niedziela minęła szybko, ale było miło, bo w gronie Rodzinnym, tylko spaliłam ramiona jak cholera...może i dobrze, będzie już "podkład" na rowerek ...

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich..no i niestety muszę trochę popracować...

[placunio]

Jak przystało na pierwszy dzień lata był to długi i piękny dzień,
nawet inspekcja nerw nam nie przysporzyła, a wręcz przeciwnie, rozbawiła do łez…



Olu - ściskaliśmy się, ściskaliśmy …
a w ramionkach to trza mieć luzik, nawet w tych spieczonych ,
- może już czas odliczać dni???

za DZIESIĘC dni !!!

Jagodo – aleś się rozpędziła, /jak ta lokomotywa/ - powystraszasz chętnych,
chociaż – śpiewać każdy może, jeden lepiej a drugi gorzej…
dobrze, że Nata się zareklamowała jako ta obowiązkowa, wszelkie obowiązki na nią zrzucimy,
a urwana, zielona linka Kini, to jak najbardziej dobry znak, bo przecież nam nie trzeba jej w całości,
nam potrzebna linka w kawałkach, dla każdego po trochu, znaczy mazurek będzie,
chociaż po przestudiowaniu „Archiwum Heleny Modrzejewskiej” , która dotarła tu od jednaj z Grosikowych – Ita - dziękuję!



mam wątpliwości, bo
np. ile trzy jaja zaważą tyle odważyć cukru i mąki…,
… funt masła świeżego , wypłukanego utrzeć w donicy na śmietanę… ,
… wyrabiać cienkie mazurki wielkości pół ćwiartki papieru…
a my tak w misce i robotem

Kinia, zostawiam chmury z bocianami, na inne nie patrz!



MarysiuEs, - dzięki za odzew, gdybym choć na chwilę mogła Cię tu ściągnąć…
może kiedyś???

Agniś – jak tam Biszkopt? Je, śpi, biega… znaczy, czy ty?
czy na piątek juz sie urlopowałaś?


Dobrego poniedziałku życzę!

I zostawiam wczorajsze kolory lata,
- jak patrzę na łubiny, to od razu kojarzą mi się z palmami z Łysych…
/Emciu, dzięki za żółtego, takich u nas nie widziałam/









... dzisiaj bedę odbierać pierwsze bilety..



- czy jeszcze KOMUŚ marzy się JAŚMINOWY bilet ... ???

[JagodaP]

Placunio

... oczywiście, że uciekałam przed tym Twoim rozpędzonym POTWOREM na szynach
i stąd moja siła ... i wola przekazania jak najwięcej potomnym

Mam nadzieję, że jednak nikogo nie wystraszę. U nas wczoraj tak pięknie było ale niestety w wielu
miejscach PADAŁO !!! więc chciałam im troszkę wynagrodzić.

ale ... bez paniki ... tak jak sama mówisz...
luzik w ramionkach

[Agniś]

Jestem , żyję !
Urlop zaklepany !
Jadę przez Poznań , Kutno !
Oleńko dla Ciebie miejsce jedno , dla Naty drugie, a trzecie może dla .... ( proszę się zgłosić )

Biszkopt jest KOCHANY ! bardzooooooo ! Zdjęcia wieczorkiem !

Niech teraz leje i jest zimno - jaśmin doczeka ! A za 10 dni ... słońce na pełny regulator i 27 stopni


Lecę !
ZOSTAŁO 10 DNI !!!!!!!!!!!!!!!!!

[Ola B.]

AGNIŚ, NO TO BOSKO! BARDZO DZIĘKUJĘ

Na urlop jak widać trzeba zasłużyc, dlatego od jutra zaczynam pracować po 11 h!


Placuniu, odliczam:

zostało...

10 dni!

[nata]

Uff, urlop załatwiony !ale, się cieszę. Mam nadzieję, że nic nieprzewidzianego się nie wydarzy.
Agniś, bardzo dziękuję, że Poznań jest na Twojej trasie. Dzięki i fajnie, że poznam wcześniej Olę.
Będziemy miały o czym rozmawiac. Kutno to miasto moich dziecięcych wakacji u babci Zosi.

[teremi]

Agniś pamiętaj o węglu dla mnie

[Agniś]

Teremi, nie ma sprawy - pod jednym warunkiem - odbiór osobisty na rogatkach Placuniowa - 3.07.2009r. - wtedy i 3 TIR-y przywiozę )) Piknego, kamiennego wunglaaaa !

[soulinka]

A ja chciałam - z mocą serdeczności buziakow i wszystkiego o czym Ona sama już wie - zostawić coś dla Ciotki
Ściskam Cię Kochana!


Pozdrawiam Wszystkich serdecznie!!!

[teremi]

Agniś no to muszę prawo jazdy robić, bo jak ja przetransportuję?

[Marysia]

Teremi, węgiel na Śląsku sprzedają. Agniś Ci mąci w głowie. Obiecacanki, cacanki...tralalala. Od hałd i węgla to ja jestem specjalistka!
A jednak mi zal...żal, że znów nie mogę być z Wami. Naprawdę. Bedę się łączyć....cóż mi innego pozostało?

[MM]

Tez i ja odliczam , azebym nie przegapila kiedy sie nastawic na odbior z Placoniowa

Trzeba marzyc, azeby sie marzenia spelnily wiec marze o Nocach Jasminowych .

Pozdrowienia sle baaaaaardzo gorace .
Chcialam wkleic termometr z temp ale imageshack mnie dzisiaj nie slucha .

[placunio]

Byłam dzisiaj w sztabie organizacyjnym Spotkań Zamkowych, praca wre,
coś stamtąd przyniosłam
oto dowód, że
NOC CZERWCOWA to nie fikcja - Wasze bilety na "Raz Dwa Trzy"



przespacerowałam się korytarzami, na ścianach plakaty ze wszystkich lat ubiegłych,
jakie tam nazwiska?
chyba wszystkie!
- tych co od trzydziestu ośmiu lat zajmują się POEZJĄ,



na plakacie z roku 1994 – znalazłam takie „perełki”, dwa koncerty

„Ulica Mandelsztama” wykonawcy: Elżbieta Adamiak, Mirosław Czyżykiewicz, Andrzej Poniedzielski, Andrzej Pawlukiewicz,
„Kobieta zawiedziona” – wykonanie Krystyna Janda


/- w tych plakatach jest i historia naszego życia, oglądając je przypominam sobie, na czym byliśmy/

----------------
W swoim podpisie miałam fragment piosenki „Czerwonego Tulipna”
„A jednak po nas coś zostanie”
- ta piosenka była laureatką I Spotkań Zamkowych „Śpiewajmy poezję „ w roku 1973,
napisał ją – wtedy student – Stefan Brzozowski - wtedy grający w zespole ‘Niebo”
dzisiaj podstawa zespołu "Czerwonego Tulipana"



„A jednak po nas coś zostanie
czas zatrzyma na chwilę,
twarz rozluźni spiętą zakłamaniem
i spokój da, gdy niepokoju tyle.

A jednak po nas coś zostanie
... co może jest nowe.
A jednak po nas coś zostanie
choćby ta cisza... wyrzeźbiona słowem… „

http://ada2008.wrzuta.pl/audio/06Nz7AdO ... s_zostanie

Olu posłuchaj koniecznie tego! może się da… ??? bo w nas drzemie !

--------
Małgoś MM! witaj!
mnie też denerwuje, a nawet już wnerwia ten ImageShack, po co oni go ciągle zmieniają???
a pogodą to się z nami dziel, dzisiaj cały dzień padało i było zimno, brrr

Agniś, Ty ten wegiel jednak przywież do nas, teremi przecież może kursować co tydzień i w torebce go sobie przewiezie, do zimy da radę! a Marysia słusznie, że już żałuje ,

teremi - skoro Włodzimierz Wysocki będzie tu z nami, znaczy my z nim, może coś dorzucisz?

soulinko - macham do Ciebie, wiesz o tym, że będziesz TU z nami? ja wiem ...

- do życzeń dla Ciotki się przyłączam, niech się Jej szczęści!
-------------------

[jamajka]

Po długiej tutaj niebytności, burzach różnych różnistych, przegranej walce o zachowanie pracy, ujrzawszy światełko w tunelu i pozostając w nadziei, że nie okaże się światłem nadjeżdżającego pociągu wpadłam przywitać się i zostawiać znak życia i swojej pamięci, a tu przygotowania do jaśminowego spotkania wrą, uśmiechnęłam się do wspomnień, pogładziłam zielony kamyk, nalałam jaśminowej herbaty do jaśminowego kubka i bardzo, bardzo ciepłe, zielono -jaśminowo-truskawkowe myśli ku wszystkim Zielonym przesyłam

[teremi]

piszesz - masz
to wstęp do Wysockiego, który pięknie brzmi tylko w wersji oryginalnej
Wysocki to przede wszystkim aktor a dopiero później pieśniarz, poeta...


ja zacznę od poezji ale na resztę też przyjdzie czas poniżej fragment wiersza bez tytułu

* * *
Я верю в нашу общую звезду,
Хотя давно за нею не следим мы,-
Наш поезд с рельс сходил на всем ходу -
Мы все же оставались невредимы.

Бил самосвал машину нашу в лоб,
Но знали мы, что ищем и обрящем,
И мы ни разу не сходили в гроб,
Где нет надежды всем в него сходящим.

Катастрофы, паденья,- но между -
Мы взлетали туда, где тепло,
Просто ты не теряла надежду,
Мне же - с верою очень везло.

i jeszcze bardzo polski akcent Wysockiego na rosyjskim forum poświęconym Jego twórczości:

"Сегодня - 29 мая исполняется 15 лет музею В. Высоцкого в Кошалине. Всем любителям творчества В. С. Высоцкого известно об огромной работе, проводимой музеем. Все знают об уникальных находках директора Музея доктора Марлены Зимны. Некоторым из нас довелось побывать на конференциях и фестивалях, организуемых музеем и ощутить незабываемую атмосферу этих событий. Почувствовать заботу и внимание, которыми окружают гостей пани Моника и пани Марлена. Я желаю музею процветания и "еще много много раз" по 15 лет. Пани Монике и пани Марлене крепкого здоровья и новых находок и открытий.
Monika, Marlena Życzymy zdrowia!
Muzeum Wysockiego - pomyślności!
В Израиле в ознаменование 15 летия музея была выпущена открытка, увидеть которую можно"

a to adres strony poswięconej Wysockiemu skąd skopiowałam dla Zielonych

http://www.kulichki.com

[teremi]

no i utwór w Polsce znany

"ОХОТА НА ВОЛКОВ"

Рвусь из сил и из всех сухожилий,
Но сегодня - опять, как вчера,-
Обложили меня, обложили,
Гонят весело на номера.

Из-за елей хлопочут двустволки -
Там охотники прячутся в тень.
На снегу кувыркаются волки,
Превратившись в живую мишень.

Идет охота на волков, идет охота!
На серых хищников - матерых и щенков.
Кричат загонщики, и лают псы до рвоты.
Кровь на снегу и пятна красные флажков.

Не на равных играют с волками
Егеря, но не дрогнет рука!
Оградив нам свободу флажками,
Бьют уверенно, наверняка.

Волк не может нарушить традиций.
Видно, в детстве, слепые щенки,
Мы, волчата, сосали волчицу
И всосали - "Нельзя за флажки!"

Идет охота на волков, идет охота!
На серых хищников - матерых и щенков.
Кричат загонщики, и лают псы до рвоты.
Кровь на снегу и пятна красные флажков.

Наши ноги и челюсти быстры.
Почему же - вожак, дай ответ -
Мы затравленно мчимся на выстрел
И не пробуем через запрет?

Волк не должен, не может иначе!
Вот кончается время мое.
Тот, которому я предназначен,
Улыбнулся и поднял ружье.

Идет охота на волков, идет охота!
На серых хищников - матерых и щенков.
Кричат загонщики, и лают псы до рвоты.
Кровь на снегу и пятна красные флажков.

Я из повиновения вышел
За флажки - жажда жизни сильней!
Только сзади я радостно слышал
Удивленные крики людей.

Рвусь из сил, из всех сухожилий,
Но сегодня - не так, как вчера!
Обложили меня, обложили,
Но остались ни с чем егеря!

Идет охота на волков, идет охота!
На серых хищников - матерых и щенков.
Кричат загонщики, и лают псы до рвоты.
Кровь на снегу и пятна красные флажков.

(oczywiscie z podanej wcześniej strony)
http://www.youtube.com/watch?v=pJ2E4cf46nw

oraz "Спасите наши души"
http://www.youtube.com/watch?v=oXl5ixBt ... re=related