rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Tutaj publikujcie swoje opowiadania, scenariusze, felietony, rysunki itp

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez nemo Cz, 12.03.2009 22:08

Inez. ...
koniec.
basta.
wracam do muzyki.

ostatni wiersz jeśli pomyśłę
tyo na metr przed spotkaniem
z twardą ziemią
na metr ostatecznym
przytuleniem sie
:lol: :lol: :lol: :lol:
(ale gniot! jak w liceum)
-
och serce moje
pękasz jak balonik
napełniony tym dziwnym gazem
po którym każde kocham cię
brzmi jak spierdalaj

:lol: :lol:
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez blond_maleństwo Cz, 12.03.2009 22:38

:shock: co za finezja..
it wasn't the beginning. it was happiness. it was the moment... right then.
Avatar użytkownika
blond_maleństwo
 
Posty: 1771
Dołączył(a): Pt, 16.06.2006 10:55
Lokalizacja: miasteczko Bełz

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez nemo Cz, 12.03.2009 23:55

skoro Ci się podoba

słowami
mogę
wszystko

tylko czemu nic wtedy nie czuje

****
"mikrobajka z wątpliwym morałem"

"postanowił sprawdzić czy myśli. zawsze go to frapowało. czy myśłi. czasem wydawało mu się że tak, czasem jak patrzył rozmarzony na przelatujące jesienią ptaki,czy pociąg rozjeżdżający psa. że nie.
postanowił sprawdzić. sprawdził... i poszedł spac, szczęśliwy że wie"

:twisted:
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez czarna.inez Pt, 13.03.2009 04:25

nemo napisał(a):Inez. ...
koniec.
basta.
wracam do muzyki.

ostatni wiersz jeśli pomyśłę
tyo na metr przed spotkaniem
z twardą ziemią
na metr ostatecznym
przytuleniem sie
:lol: :lol: :lol: :lol:
(ale gniot! jak w liceum)
-
och serce moje
pękasz jak balonik
napełniony tym dziwnym gazem
po którym każde kocham cię
brzmi jak spierdalaj

zdaje się, że ktoś mnie wywołał
do tablicy
nie zdołam podejść, bo słaniam się na nogach, a oczy pieką od monitorowego światła
wracaj gdzie chcesz, gdzie będziesz szczęśliwy
wiersze same pewnie kiedyś wrócą
pozdrawiam - przed ostatecznym przytuleniem 8)
z rogu ciepłego (mruczącego) łóżka (w nogach...)

dobranoc
Avatar użytkownika
czarna.inez
 
Posty: 615
Dołączył(a): Pn, 15.12.2008 22:03

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez Tomek Wt, 28.04.2009 00:16

snu nam brak..
i zimy, tej cholernej młodej wiosny, brak
i ciepłego mruczącego kota w nogach
i przy policzku - skudlonego
oj, brak!..
;)
"Pokaż mi swoją kieszonkę, świerszczyku mój, a powiem ci kim jesteś" - Edmund Niziurski
Avatar użytkownika
Tomek
 
Posty: 3600
Dołączył(a): Wt, 17.07.2007 22:08

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez nemo Wt, 28.04.2009 16:45

oj tak
snu
kot precz brudas i łazęga
przy policzku żebym parcha dostał?!...

:)
'pulsar'
zamykam jedno oko
otwieram drugie
pomiędzy chwila przerwy
jestes
nie ma
cie
jestem
niema
mnie
wiatr
cisza
zamykam
otwieram
usta
jestem
niemamnie
zamykam
i otwieram pięści
wiem do czego służą
tylko jeszcze nie wiem
czy walic
w prawe
czy
w lewe
oko
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez nemo So, 02.05.2009 09:54

słońce spaliło mi włosy.
ręce mam podrapane
na drodze leżały martwe sarny.
lis umknął i nie zostałem człowiekiem
niczego nie roztrzaskałem nie zgniotłem, nie zatłukłem
muszę wypalć nową płytę do samochodu.
jak bedzie trzeaba.
jak bedzie chęć.
oddam pół swojego oddechu za poł Twojego

(hihihi)
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez Tomek Cz, 07.05.2009 13:50

a futro? ;)
ja musze oddać - co prawda nie futro, ale spodnie...
...do załatania, bo mi się powycierały... :oops:
:lol:
"Pokaż mi swoją kieszonkę, świerszczyku mój, a powiem ci kim jesteś" - Edmund Niziurski
Avatar użytkownika
Tomek
 
Posty: 3600
Dołączył(a): Wt, 17.07.2007 22:08

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez nemo Cz, 07.05.2009 17:28

Tomek!>? to Ty nie wiesz że mamy 21 wiek? i obywatelskim obowiązkiem każdego kapitalisty jest wyżucic przetarte spodnie i kupic nowe. wspomagając (chińską) gospodarkę?
hhihihihi
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez Tomek Cz, 07.05.2009 21:38

ale to moje ulubione jeany - wranglery
ze sentyment do nich mam ... :)
"Pokaż mi swoją kieszonkę, świerszczyku mój, a powiem ci kim jesteś" - Edmund Niziurski
Avatar użytkownika
Tomek
 
Posty: 3600
Dołączył(a): Wt, 17.07.2007 22:08

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez nemo Cz, 07.05.2009 23:00

to nos podarte bedizesz kul :)
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez Nostalgija Pt, 08.05.2009 00:25

Ja za takie podarte i jeszcze poplamione sporo zapłaciłam. Więc doceń Tomku i daj sobie spokój z cerowaniem
Nostalgija
 
Posty: 3765
Dołączył(a): Wt, 27.03.2007 22:20
Lokalizacja: z otchłani źrenic

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez czarna.inez Pt, 08.05.2009 07:35

nemo napisał(a):słońce spaliło mi włosy.

mi tylko ramiona, a na wewnętrznej stronie dłoni jedynie szrama od pinezki
nemo napisał(a):ręce mam podrapane
na drodze leżały martwe sarny.
lis umknął i nie zostałem z człowiekiem

jednak coś zapachniało wierszem
a miało być dość

...
Avatar użytkownika
czarna.inez
 
Posty: 615
Dołączył(a): Pn, 15.12.2008 22:03

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez nemo Pt, 08.05.2009 08:27

wiesz jak to jest z tą głową, z tym sercem, z tymi dłońmi, jedynie klawiatura niezmienna, choc juz dawno spacja i shift zwankują :)
a dosyc to nigdy nie będzie - póki....
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez czarna.inez So, 09.05.2009 00:32

nemo napisał(a):wiesz jak to jest z tą głową, z tym sercem, z tymi dłońmi, jedynie klawiatura niezmienna

no nie, akurat stałości w klawiaturze (mej) dopatrzeć się nie sposób
głowa-serce-dłonie...paradoksalnie tu chyba łatwiej o jaki constans...

dobranoc
Avatar użytkownika
czarna.inez
 
Posty: 615
Dołączył(a): Pn, 15.12.2008 22:03

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez ZENOBIA Wt, 12.05.2009 14:12

nemo napisał(a):"mikrobajka z wątpliwym morałem"

"postanowił sprawdzić czy myśli. zawsze go to frapowało. czy myśłi. czasem wydawało mu się że tak, czasem jak patrzył rozmarzony na przelatujące jesienią ptaki,czy pociąg rozjeżdżający psa. że nie.
postanowił sprawdzić. sprawdził... i poszedł spac, szczęśliwy że wie"

:twisted:


...czy jesli poprosze o przepis na to sprawdzenie o ktorym wspominasz to ew. dostane ? najpowazniej proszę

...kiedys p. Owsianko napisal tu gdzies : ''wylaczylem myslenie'' czy jakos tak, ale niestety nie spelnil mej prosby o podanie przepisu jak to sie robi

ps. warto bylo tu zajrzec po powrocie
odniosłam sie.
Avatar użytkownika
ZENOBIA
 
Posty: 3139
Dołączył(a): Cz, 30.10.2008 17:35

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez nemo Wt, 12.05.2009 14:20

przepisu nie ma. niestety. trzeba postanowić i sprawdzić. :/
wynik gwarantowany. pewne są dwie odpowiedzi. chyba że wypadnie nie wiem....
8)
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez ZENOBIA Wt, 12.05.2009 14:28

...nie dowiedzialam sie ale co pogadalim to ho ho
odniosłam sie.
Avatar użytkownika
ZENOBIA
 
Posty: 3139
Dołączył(a): Cz, 30.10.2008 17:35

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez ZENOBJA Cz, 12.11.2009 13:23

Czy tu już nic a nic ? :(
Tyle dróg budują a nie ma gdzie pójść. Jan H.
Avatar użytkownika
ZENOBJA
 
Posty: 3493
Dołączył(a): Cz, 15.10.2009 21:46

Re: rytmiczne bulgotanie morskiej wody

Postprzez nemo N, 24.01.2010 18:59

oj
nic
bardziej
my
lnego
:)
300 dni później. wszystko było tak samo....
wszystko się zmieniło. i to był konstans.
Avatar użytkownika
nemo
 
Posty: 5282
Dołączył(a): Pt, 26.10.2007 21:01
Lokalizacja: Milano Parano

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wasza twórczość