uffffff, zeszłam z drabiny, ufffffff...
i zamiast - witaj, od razu do roboty... dobrze, ze umyslowej, a nie fizycznej,
czarne się nie podoba? he...
teremi - dlatego masz czarne, że zdjęcie to ma malą rozdzielczość - czyli jest za bardzo zmniejszone,
podeślij mi oryginał z aparatu... przeprowadzę sledztwo
Witajcie Kochani Zieloni!!! mnóstwo przez Wami oglądania,
ale zanim zacznę malować, kolorować margines - dziękuję za wasze zdjęcia,
każde oglądam dokładnie i się cieszę, że razem na nie patrzymy...
Ita - palma taka jak zawsze byla od pokoleń w naszym domu, klasyka...
Rfechner - ale trafiłaś do takiej izby? same rarytasy... wprawdzie Basia już coś tam zwędziła, ale jeszcze i dla mnie coś zostało ...
Małgoś MM - palmy prawdziwe, bo takie same widziałam z tenisa, czyli nie czarujesz
zaproszenie przyjęłam!!!
- melduję, że dzisiaj zając zabrał torbę z płytkami i obiecał kicać błyskawicznie, zobaczymy do kogo trafi!
"nie ma mnie" no nie ma, ale trudno pogadam z tym "nie ma..."
aleś pojechała! żes dojechała tam gdzie my, teraz juz wiem, kto mnie spychał ze stosu
jak już pisalam - cala relacja bedzie z wczoraj, z niedzieli w Łysych na Kurpiach,
"nie ma mnie" - już zapodala pieknoty spod kościoła, więc dalsze drobiazgi ode mnie...
patrzcie, podziwiajcie, a tak naprawdę to
te zdjęcia dedykuję tym WSZYSTKIM, którzy są daleko od ... /cokolwiek znaczy - d a l e k o - o d ... /
to dopiero początek...