Witaj, Teremi,
Twoje zdjecie przebisniegow pod plotem, tez jest piekne !
A ja widzialam wczoraj na lace dwie czaple siwe ... tylko zdjecia nie zrobilam bo troche daleko byly...
Jak nie było wiosny, tak nie było, ale od trzech dni WYBUCHLA !
Placuniu, pytalas czy slonce było na spacerze ?
Było przedwczoraj, bylo wczoraj i dzisiaj tez jest !
Moje kwiatki wcale nocnych przymrozkow się nie przestraszyly i kwitna sobie, pojedynczo i grupami:
Niektóre krzewy tez się już zbudzily
Drzewa jeszcze spia...
choc już gniazdko na akacji czeka ... na Pana i Pania Slowikowa
A co w tym czasie robi kot ?
Zamiast na tapczanie , wyleguje sie na chodniku, na sloncu
Może się zdziwicie, ale ja już powoli zaczynam tesknic do ... deszczu.
Była kiedys taka piosenka, spiewana przez Zdzislawe Sosnicka i Krystyne Pronko, „Na deszczowe dni”...
Mimo slonca (a może wlasnie dlatego, ze tak ostro swieci ?) mam dzisiaj nastroj pasujacy do slow tej piosenki:Na deszczowe dni trzeba też coś mieć
Może jakieś usta, co nie mówią "nie"
Na deszczowe dni trzeba też coś mieć
Może jakieś oczy, by całować je
Może kilka nut z nie deszczowych dni
Może kilka słów obiecanych mi
Może gdzieś tu są i przywołam je
Chociaż jeden ton, chociaż jeden dźwięk
Na deszczowe dni trzeba też coś mieć
Może jakiś dawno nie mówiony wiersz
Może jakieś drzwi, których adres znasz
Ale, czy to warto wracać jeszcze raz
Może kilka nut z nie deszczowych dni
Może kilka słów obiecanych mi
Chociaż parę zdjęć, chociaż jeden list
Bo już późno jest, a ja nie mam nic
Na deszczowe dni trzeba też coś mieć
Może jakieś lato, gdy nie padał deszcz
Może jakieś drzwi, których adres znasz
Ale, czy to warto wracać jeszcze raz
Ale, czy to warto...
A ja mam na deszczowe dni film „Gwiezdny pyl” w rezyserii Kondratiuka...
PLACUNIU , DZIEKUJE !!!!!
(pisze się jeszcze i na Edyte G. i na Tatiane S. i na "Tatarak" z Rysiowna;
pytam tez niesmialo, czy nagralas może w ubiegly piątek film „Tacy byliśmy” z B.S. i R.R.?)
Pozdrawiam i dziele się sloncem z tymi, którzy go maja za malo !