Szanowny Panie Dyrektorze
Oczywiście, że Pana słowa są dla mnie święte. I wiem, że Pan Dyrektor ma zawsze rację. Skoro nie ma chwilowo tu szanownej Pani Jandy, która mogłaby mnie obronić lub ewentualnie usprawiedliwić, to nie pozostaje mi nic innego jak wyłączenie komputera i oddanie się mej cudownej pracy. Po co leniuchować, czy spacerować szukając wiosny, kiedy można oddać się tak pożytecznym zajęciom, jak sprawdzenie poziomu opanowania wiedzy naszych kochanych uczniów.
Z poważaniem, Zuzanna