............. /Margines.........

[teremi]

No cóż wróciłam z Krainy Snów i Marzeń do rzeczywistości. Może z tym snem to lekko przesadziłam, bo kolejną noc odsypiam nieprzespane godziny. Oczywiście te nocne godziny poświęcałam na intensywną naukę, starałam się a wciąż słyszałam: „kawa zimna, mało cukru, ile można czekać na statyw, gdzie baterie, gdzie chmury…” – to tylko drobna cząstka. Na szczęście nastąpiła częściowa rehabilitacja – wyszło piękne słońce, były równie piękne chmury a poza tym byłam na dodatkowych zajęciach w ramach śmiechoterapii, ale o tym innym razem i przeręblo terapii – o tym cicho sza jak ryby w wodzie – bez głosu. Muszę jednak przyznać, że pływak przeręblowy to jest cud XXI wieku.
Życie uratowała mi pigwówka – grzała, rozwijała wyobraźnię, dodawała odwagi w sytuacjach mocno stresujących, czyli robieniu zdjęć.Wiedzialam, że żołnierz musi umieć składać i rozkładać karabin, ale aparat? – okazało się, że na TYCH warsztatach też. Nauka na szczęście nie poszła w las. Na pewno nauczyłam się włączać i wyłączać mój nowiutki aparacik (to nie infantylizm, to jest na prawdę mały aparat), robić zdjęcia w wersji „auto” (już bez instruktora przećwiczyłam na kocie), otwierać miejsce, gdzie wkłada się kartę i baterie (a to nie było proste nawet dla instruktorów) no i wymieniać baterie. Przyznacie, że to jak na pierwsze warsztaty sporo – piszę pierwsze, bo wróciłam tylko częściowo i liczę na ciąg dalszy. Poza tym liczę też na wsparcie ludzi z …marginesu; życzliwość, podpowiedzi (tylko z pigwówką sama sobie poradzę).
Za chwilę zabieram się do zajęć praktycznych na łączach: aparat-komputer-aparat a wyniki zobaczycie (mam nadzieję) na …marginesie).
Wszystkim dziękuję za wsparcie duchowe – było mi potrzebne zwłaszcza nocą…
Szczególnie dziękuję instruktorom, że z takim nieukiem wytrzymali

Emcia gitarą świętowaliśmy dzien urodzin Czesława Niemena, czyli piosenką "Pod papugami"
zdjęcia jak pisalam wcześniej będą ale gdzie moje do tych tu zamieszczonych...może kiedyś

Janko a zazdrość sobie zazdrość - jest kogo i czego

Ciotk a czy te duże korale to z nieszlifowanego bursztynu, czy jest to "przetopiony" bursztyn (piękne)

[Rfechner]

No to teraz uwazajcie ,kupilam dzisiaj aparat Olympus-SP565 zabieram sie do nauki a potem ,,,,,,,,,,,was zaskocze

[ZENOBIA]

[tessa]

RFechner czekamy z niecierpliwoscia

[soulinka]

A jednak musialam przeczytac co u Was...Chociaz juz musze klasc sie spac i zostawiam tylko serdecznosci z Gdyni gdzie dzis PIEKNIE padal snieg, a to tutaj nieczeste...

Ciotkaaaaa.... No nie moge! Ty juz wiesz, ze cudne, ale takie duze sa cudne jeszcze bardziej. MASZ TALENT! I buzia mi sie smieje dzieki Tobie od ucha do ucha. Tesknie za Wami...

Placuniu - Kiedys sie mam nadzieje spotkamy...

dobranoc, odmeldowuje sie...

[teremi]

a to moje zajęcia praktyczne

[tessa]

Teremi, uprzedzam, bede ci zazdraszczac

[teremi]

wszystkie koty tego świata pozdrawiam w dniu naszego święta
Kot



Tessa - nie ma sprawy pozytywna zazdrość to jest to

[tessa]

Teremi, Elegant ten twoj kot

[Rfechner]

[Rfechner]

widok z mojego balkonu

[Rfechner]

[Rfechner]

a to z okna

[ZENOBIA]

w Szczecinie są aż takie wzgórza ? sorry ze tak pytam...nie bylam jeszcze..

[Rfechner]

Te wzgorza to puszcza Bukowa ,mieszkam niedaleko jak bedzie cieplej to sie do niej wybiore i pokaze jej uroki

[teremi]

a to mój nowiutki aparacik



no dobra musze się przyznać - zgodnie ze wskazówkami aktualizowałam sobie ten program do zdjęć, bo Placunio stwierdziła, że mam starą wersję - wersja stara ale mój komputer nowy i według wskazówek sie nie dało, ale... było się na warsztatach - co nie? no to ambitnie program wyszukalam, spolszczyłam, całość zainstalowałam (fakt - więcej opcji i ociupine łatwiej), ale przy okazji zainstalowałam cos jeszcze - nie wiem co, nie wiem po co. Niby jeść, pić nie prosi ale lekko utrudnia ogląd monitora.
Co z tego wynika? muszę jechać na ciąg dalszy szkolenia i to poszerzonego.
no nic znikam, bo jeszcze cos doinstaluję

[Rfechner]

A ja mam Olympus Sp 565

[teremi]

Rfechner - ładnie się zwie Twój aparat - obie nazwy nic mi nie mówią, choć nie są mi opce. Nie wiem na czym polegaja różnice ale mam nadzieję, że dobry "wykonywacz" zdjęć sobie na każdym poradzi, czego sobie, Tobie i innym zyczę

[Janka2]

Teremi, jak się dowiesz na tym rozszerzonym szkoleniu, co sobie dodatkowo zainstalowałaś to daj znać, bo też sobie tego "cosia" zainstalowałam i nie wiem co z tym zrobić. Jeść i pić też nie woła, jest nawet ładne, kolorowe, może się kiedyś przyda? Może Placuniu w dalszym szkoleniu zaleci użycie tego, to będzie jak znalazł? Jednak wiedzieć bym chciała co mam, tak na wszelki wypadek.
Z góry dziękuję za przysługę. Pozdrawiam
Ps. zdjęcia kotów tu i w HP cudne!

[placunio]

Odpowiadam teremi, a może i Jance?
---------------------------------------

Przy instalacji programu IrfanView, jest taki punkt szósty

6/ nowa tabelka - Free! Gogle Desktop Search

Tu klikamy w białe kółeczko przy Don’t install Gogle Desktop



I tu Moja Droga teremi, jak się nie zaznaczyło don’t install/ nie instaluj/
to oprócz programu IrfanView zainstalował się dodatkowy program Gogle Desktop
/to taki dodatkowy w internecie - na ekranie pasek narzędzi/
dobrze choć, że nie chce jeść ani pić

- jak się go pozbyć?

1/ najprostsza metoda
uruchomić Internet, na górze z menu wybrać WIDOK, a potem paski narzędzi,
tylko przy dwóch pierwszych – przyciski standardowe i pasek adresu mają być zaznaczone haczyki,
resztę odhaczamy



2/ jak się umie to można odinstalować program Gogle Desktop
Mój komputer
Panel sterowania
Dodaj/usuń programy

- wyświetlą się /alfabetycznie/ programy, które są w komputerze,
znaleźć Gogle Desktop, kliknąć na nim /ma być na niebiesko/
i nacisnąć – ZMIEŃ/USUŃ
program zniknie z komputera!!!

Mam nadzieję, że teraz teremi odzyska równowagę stanu ducha i już nic nie zakłóci radości
z pstrykania na lewo i prawo!
Czy u Janki to "CUŚ" to było to samo? też chodzi o Gogle Desktop?

-------------------------------
dwie strony wcześniej, gdy opisywałam instalowanie programu IrfanView, podałam link strony,
skąd go pobrać, okazalo się, że te strony są ciągle aktualizowane, ciągle przybywają nowe programy,
to co było tydzień wcześniej, już jest na innej stronie do pobrania,
przeniosłam program IrfanView, na inny serwer i dlatego poprawiłam w swoim linku
- teraz zawsze będzie on do pobrania, z tego samego miejsca...
czyli nie będzie już problemów, jeżeli ktoś zechce jeszcze zainstalować u siebie ten program.
---------------------------------

Kochani!!!
- jestem pod WIELKIM WRAŻENIEM !!!



/ciotka – może czas na avatar?/

Pozdrawiam bardzo, bardzo, bardzooooooo!!!