Pani Krysiu,
chciałam tylko donieść i pochwalić tym samym Macieja Ł., że Laputa dla Pani (a i przy okazji dla mnie) nagrana! Tu chciałam dodać że ten pi... piękny KinoweltTV okazał się być czymś jak HBO, więć M. wykupił w związku z filmem ten kanał na cały rok (na krócej nie dało się podpisać umowy). No mam nadzieję że przez ten rok raczą też puścić na tym kanale DER GRUNE VOGEL, MANCHMAL BESUCHT DER NEFFE DIE TANTE i VERTIGE których też nie widziałam... I jak już zakupił półtorej godziny walczył żeby ten że kanał/dekoder podłączyć do swojego TV/video/DVD itp, więc chciałam go pochwalić że bardzo się starał. No teraz tylko jeszcze poczekajmy aż przyleci do Polski...
Póki co prosiłam żeby mi nie zdradzał szczegółów filmu i Pani kreacji, żeby sobie nie psuć niespodzianki.
A tak od siebie Panią ciepło pozdrawiam z mojego prawie-urlopu (to wyjazd z powodów rodzinno - chorobowych. Mimo wszystko) bardzo mi się podoba zimą nad tym morzem. U kosmetyczki nikogo. W herbaciarni tylko ja. W basenie na wodzie >150cm tylko ja (dałam sie mamie i cioci zaciągnąć na gimastykę wodną dla kobiet. boszzz już wiem dlaczego nigdy nie mogłam chodzić na aerobik, to jest cholernie nudne, w górę, w bok, w dół, w lewo... )...i tłumów na plaży nie ma. Można w spokoju pospacerować. Chciałam na zachód słońca zdążyc, ale że mam z 200 do 300 metrów z domu na plażę to nie zdążyłam, i doszłam dopiero na wschód księżyca:
Załączam świeże mocno-jodowane powietrze, zdrowe na tarczycę. I odrobinę tego "świętego spokoju" jaki tu panuje (dłużej niż tydzień nie wytrzymam tej ciszy i spokoju, dobrze że laptop zabrałam)
ps. cudowna ta Barbie! Ken ze stetoskopem BOSKI! a z pani Super-Babcia (nie mylić z super-niania!)