Oj, ta Cytadela nie taka straszna. Może samemu byłoby tam dziwnie (fakt-tam jest tez cmentarz żółnierzy, poza tym ten kompleks parku jest zaniedbany, dopiero powoli coś zaczyna się w nim dziać) ale wiosną, słońce, taki spacer w gronie rodziny, przyjaciół dobrze zrobi. Oczywiście wiem,że spotkać sie nie spotkamy... Ale jesli Pani będzie kiedyś w Poznaniu to proszę zajrzeć w kierunku Cytadeli.O tej porze jest tam jeszcze ponuro, ale jak wspomniałam -wiosną czy potem, latem -inny świat.
Serdecznie dziekuję za zyczenia.Również zycze wszystkiego co dobre i nadal trzymam kciuki za Panią.