"Już lubię to grać". Cudnie. To chciałam 'usłyszeć'
Coś z cyklu rozmowy z dziećmi.
Rodzinne popołudnie. Z ważnym gościem - przyjechał zaprzyjaźniony ksiądz, prosto z Włoch. Na spotkaniu obecna jest 3-letnia Dominika. Jej rodzice chcą się pochwalić jak mała umie ładnie mówić paciorek. Namawiają ją usilnie żeby powiedziała i pochwaliła się przed księdzem. Mała uparcie odmawia. W końcu pada argument:
- Dominisiu, no powiedz, bo ksiądz nie umie.
...chwila ciszy pełnej napięcia i oczekiwania...
D. - no to ksiądz jest gapa...
Ot co, no pewnie, że tak!
Pozdrawiam Panią i życzę wyjazdowych radości i przyjemności!
N.