"Mama to przyjaciel, z którego nigdy się nie wyrasta".
Nie wiem, kto jest autorem tej maksymy.
Kiedyś dostałam na Dzień Matki, napisaną ręcznie na tle gałązki bzu, do przyklejenia.
Jeszcze niedawno byłam dzieckiem, teraz jestem tylko mamą, która wychowała dwóch synów, dziś dorosłych.
Maksymę dedykuję Pani. M.in za "Rozmowy..."
Dobranoc.