Droga Pani Krystyno,
Ten niedawno rozpoczęty czas Adwentu nastroił mnie pozytywnie do życia, świata, ludzi, a nawet do samej siebie. Zaczynam wierzyć, że marzenia (takie przyziemne, umilające szare życie) się spełniają. Dnia 23 listopada miałam przyjemność uczestniczyć w koncercie Pana Grzegorz Turnaua we Wrocławiu ("Grand Touch" w Hali Stulecia, niegdyś Ludowej). Niestety (ale jak tu wybierać pomiędzy świetnym a świetnym???), zbyt późno dowiedziałam się, że i Pani odwiedza moje miasto i ni mogłam zjawić się na Pani koncercie. Ale i tak przychylność moich rodziców, którzy zafundowali mi bilety na Turnaua (nie były one najtańsze...) była bardzo duża(musieli przecież kupić też bilety dla nich samych, bo nie jestem pełnoletnia i na tyle odważna, żeby się sama tułać po nocach). Mam jednak nadzieję, że niedługo spełni się moje kolejne marzenie- spotkania się z Panią na Pani koncercie.
Życzę Pani, aby czas Adwentu na nowo rozbudził w Pani nadzieję, to bardzo miłe uczucie i żeby ta nadzieja pozostała w Pani sercu jak najdłużej.
Dobrej nocy życzę
Ewa z Wrocławia