Jest dla mnie niezmiernie krępujące pisać do Pani w tak, można by pomyśleć błahej sprawie, ale dla mnie jest to sprawa bardzo ważna. Koleżanka pożyczyła mi wyjątkowe wydanie Pani felietonów "Moja Droga B.", wyjątkowe, bo z dedykacją od Pani. Nieopatrznie niestety zostawiłam tę książkę w pracy, a kiedy wróciłam po kilkudniowej nieobecności "wyparowała". Nikt nie wie co sie z nią stało, nikt nic nie widział

Kamila z Legnicy