Hihi, Maszmunku, troche mnie ta lista (25 stron!!!!) filmow przerosla...Ale! Znalazlam cos znajomego. Na stronie 4-ej "Choke", u nas jeszcze graja, nie bylam bo troche juz mam dosyc absurdalnych komedii, a ten film to podobno taka dziwna chimera...A reszte stron przelece pozniej moze...
O filmie 'Rachel Getting Married" nie potrafie wiele powiedziec...Niby wszystko jest podane na tacy-slub, rodzina z przeszlosica, Kym na przepustce z osrodka odwykowego....Ale ta cala skomplikowana, zagmatwana sfera emocjonalna jakby umyka moim zdolnosciOM analitycznym, hihi. Czuc czuje, gadac o tym trudniej..., Kym prawdziwa az do bolu (wg mnie bardzo dobra i zupelnie inna od poprzednich rola Ann Hathaway). Taki rozedrgany byl dla mnie ten film, chaotyczny-taki jak zycie wielu rodzin. Pewnie tez przez zdjecia, ktore jak wyczytalam robione byly w stylu dokumentalnym. Jonathan Demme, rezyser, wypowiadal sie z wielkim uznaniem o Declan Quinnie, odpowiedzialnym za zdjecia i mowil, ze bez niego nie bylby w stanie wydobyc bezposredniosci z tego filmu.
To chyba tyle. Byc moze oskarowy.
PS A Sowusia to chyba dzisiejsza lecz z luzackim stosunkiem do wlasnych imienin....