"(...) Za chwilę obudzą się moi bliscy. Mąż i dwóch synów, dziesięcioletni i ośmioletni, Boże! Ile jezcze koszul do uprasowania, jajecznic do usmażenia, historii do opowiedzenia, rozmów do odbycia, choinek do ozdobienia. Jeśli zrobię choćby tylko tyle, nie zmarnuję życia. To wystarczy. (...)"
Moja Droga K...
Małgorzata Matuszak, Warszawa