PIECDZIESIATE PIATE URODZINY
To w sam raz by wiedziec
jaki smak ma zycie...
Jak potrafi byc dobre,
gdy przynosi
milosc, radosc, sukcesy.
Poznalismy pikantne
tajemnice Erosa,
slodycz macierzynstwa,
zapach pieniedzy...
Ale tez doswiadczylismy
jak gorzkie byc potrafi,
ronimy bezsilne lzy
cierpienia, zawodu, wstydu,
bolu czy obaw...
W piecdziesiate piate urodziny
znamy juz sol zycia
i inne przyprawy,
jednak nie wiemy
co nam los zgotuje.
I jego trzy kucharki:
Wiara, Nadzieja, Milosc -
wiec ich sluchajmy!
18 grudnia 2007 r.
Wszystkiego dobrego Pani Krystyno na urodziny pisane slownie a nie cyframi