Droga Pani Krystyno!
Jestem właśnie po obejrzeniu filmów "Człowiek z żelaza" i "Człowiek z marmuru". Mam 26 lat. Nie pierwszy raz oglądałam te filmy, ale chyba dopiero teraz je zrozumiałam. No i "Ballada o Janku Wiśniewskim" w Pani wykonaniu...
Moi chorwaccy przyjaciele, którzy studiują polski, są Panią zachwyceni. Większość z nich oglądała filmy z Pani udziałem. Uważałam za swój obowiązek zaopatrzyć ich w "Przesłuchanie", "CzM" i "CzŻ". To filmy, które trzeba obejrzeć KONIECZNIE, jeśli chce się zdobyć o Polsce wiedzę.
Jest mi również bardzo miło, że podjęła się Pani pracy z literaturą chorwacką (Ugrešićka pewnie by sie obraziła, że zaliczam ją do literatury chorwackiej:-) ). Może pod względem literackim nie są to arcydzieła, ale z pewnością są bardzo sceniczne. Mam nadzieję, że na tym nie koniec Pani przygody z Bałkanami (znów niektórzy mogliby się obrazić za nazwanie Chorwacji Bałkanami).
Gratuluję dotychczasowych sukcesów i życzę kolejnych.