Lato pachnące.................
Tu jeszcze nie byliście..........nowe, małe jeziorko.....
a woda pierwszej klasy czystości.....i raki sobie chodzą
fajny wejście do wody, dużo piasku,
z przyjemnością powolutku można się zanurzać
jeziorko leży wśróg lasów, przy brzegu trzciny
my odchodzimy, a inni, szczęśliwi jeszcze zostają
...wczoraj padało.....w sobote grzybobranie na bank!!!
........anyanay siup do góry!!!!!!!!!!!! .....9.20.......
Asiaaaaaaaaaaaa - kończ waćpani tę pracę!!!!!!!!
Małgosiu Solak - płytkę wyślę za parę dni, bo jak tu na grzybach
dobrego odpoczynku!!!!!!!!!
- dzisiaj otrzymałam opis dojazdu do KOGOŚ,
cyt. fragmentyyyyyyyy
"---już za chwileczkę już za momencik
dojeżdżacie do mostu i tu jest takie pół "ronda"
/wysepka/ zakrętu/skręt - ten zdecydowany w prawo przez most
to NIE DLA WAS
-----WY MUSICIE TO COŚ OBJECHAĆ KIERUJĄC SIĘ W LEWO-------
jadąc wciąż tą samą ulicą
...........w prawo most (dawniej zwodzony)
z tyłu powrót do pozycji wyjściowej
a Wy jedziecie prosto wciąż ulicą, ale teraz to już proszę mierzyć w centymetrach
po lewej - parking pojemników na śmieci, przystanek autobusowy
po prawej dom, plac, ogród
jadąc, przejeżdżacie przez mały most nad fosą miejską
mijacie pierwszy przy fosie skręt w prawo, potem w starym stylu na rogu jest kiosk spożywczy i tuz za nim
w lewo ulica - początkowo jak Trasa Unii Europejskie, czyli odrobina asfaltu, ale zaraz za chwilę bruk - kocie łby
UWAGA TEN BRUK TO ZABYTEK - UPRASZA SIĘ NAŁOŻENIE KAPCI NA KOŁA SAMOCHODU
........"
uczymy się na pamięć
-
ogródek poetycki na horyzoncie
...więc placunio czeka.........
czy tym razem się doczeka??????