przez Ściana Śr, 08.08.2007 11:42
Druhny niech sie nie krepuja. Prosze sie boksowac. Przeciez sie nie pcham, ne? Postoje sowie cichutko w kaciku i wkleje wierszenke.
Zabroni mi PANNA NIKT?
Milego Szczytu zycze Druhnom (sztuk 5 + Alberta + Hobbity + Pan Tomek + itepe + itede). Skrzyp, skrzyp.
PS Bez fotoreportazu + tasiemki + wierszenki + kaca, to mi sie tu Druhny nawet nie pokazuja, bo bedzie ta, no..... jak jej tam.... po-szczytowa-w-czapa.
NAZYWAJ RZECZY PO IMIENIU #a zrobisz sobie wrogów, czek, bojsówka wam to na pewno potwierdzi, ne? (mam za mądralińskiego Worda – „bojsówkę’ zmienia mi na „bojówkę”, cham! Czy nie cham…?)# /moj laptus to mi JESZCZE nie zmienia "bojsowki" na "bojsa", ufff/
A gdybyś chciał się dowiedzieć #strzelam, że Emcia niekoniecznie chciałaby się dowiedzieć# /Emciu, wdech, wydech. Nie takie Druhny straszne, jak sie autokreuja w HP, hihi. Dobre, Sciana, dobre!/
co dobre i złe #fiuuu, bardzo mi się podoba wywrotowa teza, że piekło tak naprawdę jest pustawe# /wkleic moze moje wlasne pieklo, gdzie trup bojsa sciele sie gesto?/
szukał prawdy - #oj, muszę odwrócić kota - hi hi, PiS nie dostanie subwencji, tra la la# /aocochodzi? Korea zyje porwanymi Koreanczykami. Czy Druhny sie zastanawialy, jak wygladalaby miedzynarodowa akcja ratownicza, gdyby porwani byli takimi dla przykladu obywatelami USA?/
zaiste, wspaniały to cel #”zaiste” – mmmm, ta polszczyzna! Jak jestem w Domu, czytam w tym roku po rozdziale lub po dwa „Faraona”, ach, chciałabym tak pięknie mówić po polsku# /hi hi...Pan Fizyk uparcie twierdzi, nawet sowie to oszacowal, ze Faraon to na 116 nie mowil po polsku, hi hi/
Nim zerkniesz w prawdy oblicze #i chciałabym, i boję się# /podac Druhnie line do bungee?/
żyj, ale kochaj nad życie #proste?# /ba! Samo zycie! Co mi tu Druhna wylazi z brudnopisem, co to ja nie widze ile wyswietlen ma HP?/
choć raz, choć raz, choć raz! #choć raz Hobbity chciałyby najeść się do syta, buuu# /Sowa, zrob jakies fochy na Szczycie, no wiesz....wlos w zupie, kawalek gwozdzia w pierogu.....co? Hobbity beda sowie siedzialy cichutko pod stolem, a Ty im tam dawaj dawaj, prosto do gardla. PS No przeciez nie mowie o piwie, ma sie rozumiec/
A gdybyś pokochał nad życie to wiedz #bardzo zaniedbany Elf się ożywił# /jaki tam zaniedbany? Przeciez "samochod umyty, okna umyte, posciel sie wietrzy" @ Maszmun/
że to prawdziwa jest miłość #jak sójka, hi hi# /wiedzialam, ze uda sie KOT z ta sojka, phi!/
i taka ma sens #a od kiedy Dyskrecja z Faktu jest Druhną, ja się pytam!# /a co? Moze Dyskrecja z Faktu nie jest babeczka?/
Lecz jeśli kochasz jak umiesz #tej piosenki nie pisał pan Tomek# /taaa....pan Tomek to by napisal "nie umiesz kochac, jest DNO"/
to dobrze – resztę później zrozumiesz #phi, zaraz poszukam w słowniku
znaczenia słowa „później”, bo przecież NO FUTURE, ne?# /jak to NO FUTURE, wypraszam SOWIE! Wlasnie, ze jest FUTURE. Do urlopiku w tropiku - 6 tygodni, wdech, wydech/
i tak, i tak, i tak! #albo 3 x NIE, Polaku, do urn!# /Alberta biegnie do klomby, no co? Pozartowac nie mozna?/
Nazywaj rzeczy po imieniu #Jimmy, Jimmy, rybko, gdzie ty jesteś? Czy Emcia załatwiła jakąś Jimmy-sitter?# /PITANIE! Byle nie szopke-praczke/
a zmienią się w okamgnieniu… #czytałam ostatnio jakieś dziwne gazety – podobno, jak się włoży ołówek czy długopis do ust i uniesie kąciki ust, to po kilku minutach człowiek musowo się uśmiechnie – no nie wiem, na mnie nie działa# /Bronka, ile razy mam Ci mowic: NIE CZYTAJ FAKTOW! Poczytaj sowie FARAONA/
A gdybyś musiał rozumieć i chciał #ale musiał czy chciał, bo to przecież zasadnicza różnica, na przykład „musiała posłać w-czapę” a „chciała posłać w-czapę”, hi hi# /albo "wlasnie poslala w-czape", hi hi/
widzieć więcej niż zdołał pojąć #ufff, w końcu coś dla ludzi – wiem, ale nie rozumiem# /Alberta nic nie pojmuje, Alberta nic nie wie - a to dopiero zagadka natury!/
to znak #„tylko Chuck Norris wie, kiedy rozpadnie się ta koalicja”, hi hi# /pozniej? Hi hi...no przeciez mowie YES FUTURE!/
że zamiast żyć własnym życiem #...mogę wyśledzić, czy jest taki język OLD NORSE, ale nie chce mi się# /no dobra przyznaje sie, ze dla tego wlasnie wersu dopisuje sie tej wierszenki. Bronka jak to "czy jest taki jezyk", chcesz w-czape? JASNE, ZE TAKI JEZYK BYL! BUM! BUM! BUM! Mnie chodzilo o to, czy to wlasnie w takim jezyku mowil M.Zeberko w "Starej Basni", nie normalnie Druhna dostaje dwoje za czytanie bez zrozumienia i szostke za odwracanie kota ogonem, 2 minus 6 rowna sie 4, ufff/
poznać chcesz jego tajemnice #ku mnie, ku mnie?# /do rowu, do rowu/
- to błąd, to błąd, to błąd! #bo to jeden., phi# /KTO by tam sie bawil w szacowanie bledu (niech Gocha wyjdzie!)/
Nazywaj rzeczy po imieniu #ale na Albertę mów Królowo# /a nie mowilam, ze Helenka M. to wcale nie byla taka oskarowa w "THE QUEEN"? Alberta paraduje po czerwonym dywanie dla Emci. Chce dostac Oskara w 2008/
a zmienią się w okamgnieniu… #albo i nie, puenta!# /sa takie rzeczy na ziemi, o ktorych sie Panu Fizykowi nie snilo, puenta!/
RAZ, DWA, TRZY + #Bronka# + /Sciana, ja tu tylko sprzatam po w-czapach/